Rynek pod wpływem chwilowej korekty
Piątek przyniósł na międzynarodowe rynki walutowe nieznacznie odreagowanie. Po praktycznie całym tygodniu spadków, dziś obserwowaliśmy odbicie kursu EUR/USD od lokalnych minimów i jego powrót w okolice poziomu 1,3300.
Wzrosty te nie mają silnego uzasadnienia fundamentalnego, logiczne wydaje się jednak powiązanie ich z chwilową poprawą nastrojów na światowych giełdach. Główne indeksy zyskiwały dziś zarówno w Azji jak i w Europie, obserwując zaś otwarcie w Stanach Zjednoczonych, także tam można spodziewać się zwyżkowej sesji. Wydaje się jednak, że owa sytuacja jest jedynie techniczną korektą, a w związku z tym przewaga popytu nad podażą nie potrwa długo.
Wczoraj rynek poznał decyzję ECB dotyczącą stóp procentowych w strefie euro, dziś zaś opublikowano istotne dane makroekonomiczne z USA. Rozczarować mogła m.in. produkcja przemysłowa, która w listopadzie spadła o 2% miesiąc do miesiąca, oczekiwano zaś zniżki o 0,8%. W notowaniach EUR/USD poziom 1,3300 stanowi silny opór, jego trwałe pokonanie może otworzyć drogę do dalszych wzrostów kursu. Jeżeli jednak poziom się „wybroni”, powrót w okolice 1,3000 będzie w perspektywie kilku tygodni całkiem prawdopodobny.
Przez większą część dnia umacniał się również polski złoty. Po osiągnięciu wczorajszych rekordów, kursy EUR/PLN i USD/PLN spadły około godziny 14:00 odpowiednio do 4,1400 i 3,1200. Dalsza część dnia przyniosła jednak ponowne wyprzedaże polskiej waluty i idące za tym wzrosty notowań euro oraz dolara w okolice porannych poziomów.
Artur Pałka
Departament Doradztwa i Analiz
DM TMS Brokers S.A.