Rynek zbóż: Mieli my młyny

Nie wiadomo, ile mamy w Polsce młynów. Jest pewne, że są coraz nowocześniejsze i jest ich coraz mniej. Na wartym ok. 3 mld zł rynku robi się jednak coraz ciaśniej, a w czołówce branży moszczą się coraz bardziej zdecydowanie firmy z kapitałem niemieckim.

Obraz
Źródło zdjęć: © Rynek Spożywczy

Nie wiadomo, ile mamy w Polsce młynów. Jest pewne, że są coraz nowocześniejsze i jest ich coraz mniej. Na wartym ok. 3 mld zł rynku robi się jednak coraz ciaśniej, a w czołówce branży moszczą się coraz bardziej zdecydowanie firmy z kapitałem niemieckim.

W branży młynarskiej toczy się cicha walka o prymat. Walczą giganci - Polskie Młyny oraz dwie spółki niemieckie: VK Mühlen i Dr Cordesmeyer, z których pierwsza depcze polskiemu liderowi rynku po piętach i otwarcie zapowiada niemal podwojenie przemiału zbóż (z obecnych 440 tys. do 760 tys. ton rocznie) w ciągu najbliższych dwóch lat i uzyskanie dzięki temu 25 proc. udziałów w rynku.

Umocnienie pozycji zapowiada też firma Dr Cordesmeyer, która zamierza zgarnąć dla siebie dziesiątą część rynku mąki.

Lider się broni

Polskie Młyny SA to potentat krajowego sektora zbożowo-młynarskiego, który ma ponad 10 proc. jego potencjału. Spółka chce utrzymać i umocnić pozycję lidera na tym rynku.

Powstała wiosną 2004 roku z połączenia trzech firm: PZZ Brzeg SA, Zakładów Przetwórstwa Zbożowego Szymanów Sp. z o.o. pod Warszawą i PZZ SA w Bydgoszczy.

Ma młyny w Brzegu, Oleśnicy, Kluczborku, Teresinie, Warszawie-Białołęce, Nakle, Płońsku, Sochaczewie i Koronowie, a także elewatory i spichrze o łącznej pojemności 525 820 ton zbóż na terenie sześciu województw. Jej właściciel, Zbigniew Komorowski (także właściciel Bakomy), poważnie traktuje swą rolę czołowego integratora rynku: we wrześniu 2008 roku kupił od Skarbu Państwa Zakład Zbożowo-Młynarski PZZ w Kielcach (elewator zbożowy o pojemności 40 tys. ton, dwa młyny oraz kaszarnia i płatkarnia o łącznej zdolności przemiałowej 425 ton na dobę.

Po urynkowieniu polskiej gospodarki wyraźnie zmalał udział w rynku dużych młynów przemysłowych na korzyść małych i średnich firm prywatnych. _ Nastąpiła demonopolizacja _ - podkreśla mgr inż. Wiesław Łopaciuk z Zakładu Badań Rynkowych Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej. Rozdrobniły się państwowe wcześniej przedsiębiorstwa przemysłu zbożowo-młynarskiego: z 35 dotychczasowych PZZ powstało 105 firm, w większości przekształconych w spółki prawa handlowego. Usamodzielniły się małe i średnie spółdzielcze młyny gospodarcze, wcześniej nastawione wyłącznie na obsługę lokalnych rynków. Później zaznaczyła się jednak tendencja odwrotna: w wyniku nasilającej się konkurencji oraz konsolidacji liczba młynów zaczęła maleć, powstały silne grupy kapitałowe - liderzy rynku. Nadal jednak wszystkie dostępne, choć mało precyzyjne dane mówią o dużym rozdrobnieniu branży: małe młyny zajmują ok. 30 proc. rynku.

Perspektywa - zdaniem specjalistów - to dalsza eliminacja najsłabszych i postępująca konsolidacja rynku, jak miało to już miejsce w innych krajach. Wystarczy wspomnieć, że tylko w dziesięcioleciu 1990-2000 liczba młynów w Szwecji zmalała ze 100 do 19, podobne tendencje rysują się w całej Europie. Jadwiga Rothkaehl, prezes Stowarzyszenia Młynarzy RP, zwraca uwagę, że w ostatnich dwóch latach upadło wiele małych, często rodzinnych młynów, które nie mają szans w konkurencji z dużymi przedsiębiorstwami.

Są jednak młynarskie firmy rodzinne, które liczą się na rynku - jak Młyny Szczepanki sp. z o.o. pod Grudziądzem - własność Tadeusza Michalczyka. Rozpoczęła ona działalność w 1992 r. i w ciągu 15 lat z niewielkiej firmy przekształciła się w przedsiębiorstwo zatrudniające przeszło 100 osób, o możliwościach przemiału 500 ton zboża na dobę.

Nie z każdej mąki będzie chleb

Produkty przemiału zbóż - warto może przypomnieć laikom - to nie tylko mąka, ale również płatki zbożowe i kasze. Podobnie jak te ostatnie, również mąki są różnych rodzajów i służą różnym celom, o czym wie każda gospodyni domowa. Jednak spożycie mąki spada, m.in. w związku z częstszym sięganiem po produkty gotowe i mniejszym spożyciem pieczywa. _ Szacunki mówią, że rocznie przemielamy obecnie w kraju ok. 4 mln ton pszenicy i 1 mln ton żyta _ - informuje Roman Kalkowski, wiceprezydent Izby Zbożowo-Paszowej, a zarazem wiceprezes lidera rynku, firmy Polskie Młyny SA. _ Tendencja, zarówno polska i europejska, jak i światowa, jest taka, że maleje spożycie chleba, a więc i mąki. Dodatkowy czynnik to masowa emigracja zarobkowa Polaków - i to w dużej części właśnie tych, którzy idąc do ciężkiej pracy na budowie, zabierali bochenek chleba. Wyliczyłem sobie kiedyś, że to ubytek rynku odpowiadający przemiałowi 500-tonowego młyna _- dodaje Roman Kalkowski.

Spadek spożycia pieczywa ma tendencję trwałą - potwierdzają profesorowie Alicja Ceglińska i Tadeusz Haber z SGGW, podkreślając, że tylko w latach1990-2005 zmalało ono w Polsce o ok. 10-15 proc. I pocieszają, że wzrost spożycia produktów zbożowych to zwiastun nadchodzących kryzysów gospodarczych, a spadek odwrotnie - jest swoistym miernikiem dobrobytu w danym kraju, wyznacznikiem zmiany upodobań i coraz wyższych wymagań konsumentów.

Na półkach bez rewolucji

Przemiany na młynarskim rynku nie przyniosły rewolucji asortymentowej na sklepowych półkach - i trudno się temu dziwić: mąka to mąka, lepsza lub gorsza.

Potwierdza to Wiesław Łopaciuk z IERiGŻ: _ Asortyment klasycznych mąk, kasz i płatków, które w zdecydowanej większości stanowią surowiec do dalszego przerobu, trudno poddaje się innowacjom _ - zauważa.

Dostrzega jednak nowości: mąki na zamówienie jako odpowiedź na zindywidualizowane potrzeby odbiorców, różnego rodzaju produkty mieszane, jak płatki dietetyczne i mieszanki śniadaniowe. Podkreśla również wzbogacenie oferty asortymentowej przetworów zbożowych w opakowaniach detalicznych. Z kolei Roman Kalkowski zwraca uwagę, że na rynku działa wielu pośredników - paczkarzy, którzy kupują od młynów mąkę, kasze czy płatki w workach, paczkują i sprzedają, a na półkach sklepowych można zobaczyć ich nazwy jako ostatecznych dostawców. W ofercie macierzystej firmy wiceprezesa Kalkowskiego - Polskich Młynów - są m.in. "Chleby domowe", kompozycja odpowiednich mąk pszennych i żytnich, uzupełnionych różnymi dodatkami, jak ziarna słonecznika, suszona papryka, palona cebula.

Po raz pierwszy w Polsce rozwinięto na dużą skalę przerób mąki pszennej na skrobię w postaci płynnej - izoglukozę (odpowiednik cukru), a wytwarzająca ten produkt firma Cargill Polska Sp. z o.o. uruchomiła w kwietniu 2008 roku w Bielanach Wrocławskich, kosztem 22 mln euro, nowy młyn do przemiału pszenicy, co zwiększyło moc przerobową zakładu do 500 ton na dobę. W planach jest dalsza rozbudowa i wzrost wydajności do 2 500 ton dziennie - zapowiada kierownictwo firmy.

Optymizm na wyrost?

W datowanej na czerwiec 2008 r. analizie rynkowej "Rynek zbóż - stan i perspektywy", firmowanej przez resort rolnictwa, Agencję Rynku Rolnego oraz IERiGŻ, podkreśla się, że w 2007 r. rentowność przetwórstwa zbóż była wysoka, zaś jego dobre wyniki ekonomiczne i stosunkowo bezpieczny stan finansowy były efektem umacniania pozycji przedsiębiorstw rentownych i mających silną pozycję na rynku.

Ta optymistyczna ogólnie ocena, dotycząca również wtórnego przetwórstwa (makarony, pieczywo), nie zmienia faktu, że wiele polskich młynów jest w trudnej sytuacji ekonomicznej i albo zostaną sprzedane - stanowiąc łakome kąski dla rekinów branży, albo upadną i znikną.

Jerzy Korejwo
Rynek Spożywczy

Wybrane dla Ciebie

Ceny opału przed przymrozkami. Tyle kosztuje metr drewna
Ceny opału przed przymrozkami. Tyle kosztuje metr drewna
Ceny papryki w połowie września. W hurcie i detalu
Ceny papryki w połowie września. W hurcie i detalu
Wciąż nowa funkcja mObywatela. Oto jak dodać dokument
Wciąż nowa funkcja mObywatela. Oto jak dodać dokument
Upadek historycznej mleczarni. Cała załoga zwolniona
Upadek historycznej mleczarni. Cała załoga zwolniona
Ruszają testy polskich wojskowych dronów. Na styku Mazur i Podlasia
Ruszają testy polskich wojskowych dronów. Na styku Mazur i Podlasia
Emerytura dla rolnika. Tyle wynosi dla osób z 25‑letnim stażem
Emerytura dla rolnika. Tyle wynosi dla osób z 25‑letnim stażem
Nie dostałeś czternastki? Mamy dla ciebie harmonogram
Nie dostałeś czternastki? Mamy dla ciebie harmonogram
Zwolnienia u giganta. O tyle zmniejszył zatrudnienie w pięć lat
Zwolnienia u giganta. O tyle zmniejszył zatrudnienie w pięć lat
Nawet 4 tys. zł tygodniowo. Za tyle saksy nadal się opłacają
Nawet 4 tys. zł tygodniowo. Za tyle saksy nadal się opłacają
Duże miasto wprowadza kaucje. Nie chce tracić milionów na remonty
Duże miasto wprowadza kaucje. Nie chce tracić milionów na remonty
Znana Polakom sieć buduje sklepy na czas wojny. Będą w całej Danii
Znana Polakom sieć buduje sklepy na czas wojny. Będą w całej Danii
Prawo jazdy dla 17-latków. Tak oceniają ten pomysł instruktorzy
Prawo jazdy dla 17-latków. Tak oceniają ten pomysł instruktorzy