20.03. Nowy Jork (PAP/int.) - Rynki akcji i nieruchomości znalazły się na niebezpiecznym terytorium bańki przez działania Fed, czyli mocne łagodzenie polityki monetarnej - ocenia Peter Schiff, prezes Euro Pacific Capital.
"Rezerwie Federalnej udało się stworzyć większą bańkę na rynku akcji niż ta, jaką mieliśmy w latach 90. i większą od tej z 2008 r. na rynku nieruchomości" - mówi Schiff.
Schiff wskazuje, że trudno sobie wyobrazić, co się może stać, jeśli obie te bańki jednocześnie pękną.
Wskaźnik Standard & Poor's 500 znajduje się obecnie mniej niż 1 proc. od rekordowego poziomu, a indeks S&P/Case-Shiller, cen domów w 20 miastach USA, wzrósł w 2013 r. o 13,4 procent.
"Myślę, że bańki są za duże, aby mogły pęknąć, dlatego Fed będzie robić wszystko, aby dmuchać w nie jeszcze powietrze" - ocenia Schiff.
Rezerwa Federalna zdecydowała w środę o obniżeniu skali skupu aktywów w ramach programu luzowania ilościowego do poziomu 55 mld USD miesięcznie.
Fed poinformował również o rezygnacji z uzależniania podwyżki stóp procentowych od stopy bezrobocia w USA na poziomie 6,5 proc.(PAP)
aj/ ana/
