Rynki w fazie korekty

Wczorajsza sesja przyniosła dalszą wyprzedaż na rynkach surowcowych oraz przecenę na rynkach akcji. Słabe dane napływające z gospodarek światowych, w tym USA, przyniosły wzrost awersji do ryzyka, czego skutkiem było silne umocnienie waluty amerykańskiej i japońskiej. W ostatnim czasie rynki pozostawały w silnych trendach bez większych ruchów korekcyjnych, co może być dodatkowym czynnikiem ryzyka przemawiającym za rozszerzeniem korekty na rynkach światowych.

06.05.2011 10:34

Swym czwartkowym wystąpieniem oliwy do ognia dolał Trichet. Szef ECB nie zasygnalizował możliwości dalszego wzrostu kosztu pieniądza już w czerwcu, co przyczyniło się do realizacji na eurodolarze. Silna aprecjacja dolara nie przyczynił się jednak jak na razie do zmiany trendu wzrostowego na tej parze. Jeśli chodzi o inflację, retoryka ECB pozostała jastrzębia, co wskazuje na kontynuacji cyklu podwyżek stóp, jednak w dalszej perspektywie. Ponadto Trichet podkreślił, iż peryferyjne problemy strefy euro nie będą jednym z czynników, które mogłyby zaważyć na decyzjach dotyczących polityki monetarnej.

Podobnie jak ECB, również Bank Anglii nie zaskoczył swoja decyzją pozostawiając główną stopę procentową na niezmienionym poziomie. Symptomem do silniejszego ruchu na GBP może być publikacja notatek z posieczenia członków MPC, która nastąpi 18 maja. Czynnikiem ryzyka może być przede wszystkim wynik głosowania w sprawie poziomu stóp. Ostatnie słabe dane napływające z gospodarki brytyjskiej mogły zrewidować nieco jastrzębie nastawienie niektórych członków Rady.

Najważniejszą publikacją w dniu dzisiejszym będzie raport z amerykańskiego rynku pracy. Odczyt nowych miejsc pracy w sektorze pozarolniczym niższy od oczekiwań rynkowych może przyczynić się do kontynuacji ruchu korekcyjnego na USD.

EURPLN
Spadek apetytu na ryzyko na rynkach światowych przyczynił się do dalszego osłabienia złotego. Para EURPLN przetestowała górne ograniczenie kanału wzrostowego i kontynuowała zwyżkę w okolice oporu na poziomie 3,97, gdzie przebiega zniesienie Fibo 61,8% całości ostanie fali spadkowej z poziomu 4,00. Wsparcie w postaci linii trendu znajduje się obecnie w rejonie 3,95. Kontynuacja korekty na globalnych rynkach będzie czynnikiem sprzyjającym utrzymaniu się presji na dalszą wyprzedaż PLN.

EURUSD
Zgodnie z tym co pisaliśmy wczoraj, rynek był wyczulony na słowa szefa ECB i zareagował silną przeceną po tym, jak Trichet oddalił w czasie szansę na kolejną podwyżkę stóp procentowych. Eurodolar testuje obecnie wsparcie wynikające z linii poprowadzonej po kilku ostatnich minimach lokalnych. Ewentualna publikacja słabszych danych z USA może przyczynić się do dalszych spadków na EURUSD w rejon wsparcia na poziomie 1,4155. Niższe poziomy cenowe będę dobrą okazją do wznawiania pozycji zgodnych z trendem wyższego rzędu.

GBPUSD

W dalszym ciągu perspektywy dla GBP nie pozostają najlepsze. Brak wsparcia ze strony czynników fundamentalnych, wzrost awersji do ryzyka może sprzyjać dalszej deprecjacji waluty brytyjskiej. Obecnie kurs GBPUSD testuje dolne ograniczenie kanału spadkowego i oscyluje w rejonie 1,6350/60, poniżej którego przebiega 50% zniesienie całości ostatniej fali wzrostowej z okolic 1,5939. Zejście poniżej poziomu 1,6340 powinno przyczynić się do kontynuacji spadków w rejon 1,6250.

EURJPY

Na skutek wzrostu awersji do ryzyka i przeceny euro po wczorajszym wystąpieniu Tricheta, para EURJPY ustanowiła nowe minimum lokalne w dniu wczorajszym. Silnym oporem pozostają okolice 122,30 wynikające z połowy zniesienia ostatniej fali spadkowej. Rozszerzenie korekty na globalnych rynkach może przyczynić do testu okolic 115,80. Większej zmienności na tej parze spodziewamy się po publikacji danych z USA.
Anna Wrzesińska
IDMSA.PL

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)