Rząd będzie analizować możliwość 4,5-5-proc. składki do OFE po 8-10 latach - Boni

17.02. Warszawa (PAP) - Minister w Kancelarii premiera Michał Boni poinformował w czwartek dziennikarzy, że rząd przeanalizuje uwarunkowania powrotu składek do OFE po 8-10 latach...

17.02. Warszawa (PAP) - Minister w Kancelarii premiera Michał Boni poinformował w czwartek dziennikarzy, że rząd przeanalizuje uwarunkowania powrotu składek do OFE po 8-10 latach do poziomu 4,5-5 proc. - zamiast 3,5 proc., jak jest w propozycji rządu.

"Dzisiaj ustaliliśmy, na wniosek pracodawców, że przeanalizujemy wszystkie uwarunkowania powrotu nie do tej składki gotówkowej przekazywanej w wysokości 3,5 procenta - jak jest w projekcie, czyli połowy dzisiejszej - tylko do trochę wyższego poziomu 4,5-5 proc." - powiedział Boni przed czwartkowym posiedzeniem Komisji Trójstronnej.

Dodał, że taką propozycję w przyszłym tygodniu rząd przedstawi partnerom społecznym do analizy.

Boni wymienił efekty dotychczasowych konsultacji społecznych.

"Będziemy analizowali, jakby to wyglądało przy wyższej składce gotówkowo przekazywanej za te 8-10 lat, czy w innym terminie. Po drugie, zobowiązaliśmy się, że chcemy zrealizować wszystkie uprawnienia do praw majątkowych, co się wiąże z dziedziczeniem, i przygotujemy odpowiednie rozwiązania prawne" - powiedział.

Zaznaczył, że podczas konsultacji pojawił się wniosek, by zachęta podatkowa dla oszczędzania w III filarze - w docelowej wysokości 4 proc. ulgi podatkowej - była wprowadzona wcześniej, od 2012 roku.

"To jest ubytek dochodów w budżecie państwa i trzeba się temu przyjrzeć (). Rozważamy wszystkie prawne kwestie dotyczące gwarancji waloryzacji na subkoncie. To są ustalenia zaakceptowane przez partnerów społecznych dzisiaj" - powiedział.

Poinformował, że do 24 lutego mają oni czas na przedstawienie swojego stanowiska, a na 2 marca jest zaplanowana ostateczna konferencja uzgodnieniowa. Boni chciałby, by 8 marca projekt rozpatrzyła RM.

Dodał, że w związku z trwającymi konsultacjami, wejście w życie projektu przesunie się o miesiąc.

"Realizujemy wszystkie wymogi związane z konsultacjami. Ustaliliśmy, że to jest bardzo ważne, żeby był ten czas na konsultacje, wypowiedzi, analizy. Poprosimy parlament, który później otrzyma ten dokument, żeby maksymalnie szybko procedował, żeby ustawa mogła wejść w życie 1 maja" - powiedział.

Boni odniósł się także do opinii NBP dotyczącej projektu.

"NBP mówi o rozważeniu także innych działań na rzecz konsolidacji finansów publicznych - i słusznie. Pan profesor Belka w rozmowie ze mną mówił też, że trzeba przeanalizować warunki tego, co będzie za kilka lat, jeśli chodzi o wielkość tej części gotówkowej przesuwanej do OFE i nad tym będziemy dalej do końca konsultacji pracowali" - powiedział.

Poinformował, że we wtorek lub środę odbędzie się spotkanie międzyresortowe, z udziałem NBP.

Pytany przez PAP o informację z GUS w sprawie ewentualnego zaliczenia do długu publicznego gotówkowej części dziedziczonych składek odparł, że informacja ta będzie gotowa do końca konsultacji.

Zapewnił, że dziś jest więcej przesłanek "niż było na początku konsultacji, żeby powiedzieć, że we wszystkich wymiarach prawa majątkowe związane z dziedziczeniem będą zrealizowane, czyli łącznie z tą częścią gotówkową".

W czwartek po południu minister Michał Boni przedstawia Komisji Trójstronnej informację na temat konsultacji społecznych dotyczących projektu ustawy wprowadzającej zmiany w systemie emerytalnym. Konsultacje międzyresortowe zakończyły się w poniedziałek.

Aby ograniczyć przyrost długu publicznego i deficytu, rząd chce, by zamiast 7,3-proc. składki emerytalnej do Otwartych Funduszy Emerytalnych trafiało 2,3 proc. Pozostałe 5 proc. ma być księgowane na kontach osobistych w ZUS. Od 2013 r. te proporcje zaczną się zmieniać. W roku 2017 do OFE przekazywane byłoby 3,5 proc., a 3,8 proc. na subkonto w ZUS-ie. Planowane jest też wprowadzenie ulg podatkowych dla osób dodatkowo oszczędzających na emerytury. (PAP)

jzi/ mmu/ je/ jtt/

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje