Zbuntowane firmy pożałują? Pomysł na nowy bat na przedsiębiorców

MSWiA apeluje do samorządowców, by włączyli się w walkę z epidemią i odbierali koncesje na alkohol klubom, które mimo obostrzeń otworzą się dla klientów. Samorządy jednak niechętnie patrzą na taki pomysł.

Rząd apeluje o cofnięcie koncesji na alkohol klubom, które wbrew obostrzeniom otwierają się dla klientówRząd apeluje o cofnięcie koncesji na alkohol klubom, które wbrew obostrzeniom otwierają się dla klientów
Źródło zdjęć: © Pexels
Jakub Ceglarz
oprac.  Jakub Ceglarz

Jak pisze serwis prawo.pl, takie sugestie w kierunku samorządowców padły podczas ostatniego posiedzenia Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu.

Wiceminister spraw wewnętrznych Maciej Wąsik podkreślał wówczas, że kluby czy dyskoteki są często ogniskami zakażeń, dlatego powinny być zamknięte. A potencjalne kary niewystarczająco odstraszają właścicieli przed łamaniem obostrzeń.

Właśnie dlatego zdaniem rządu prezydenci miast, wójtowie i burmistrzowie powinni cofać takim miejscom koncesje na alkohol. Ale samorządowcy nie do końca chcą to robić.

mBank webinar odc. 2: Cele i plany inwestycyjne – jak je określać?

Po pierwsze, nie miałoby to oparcia w przepisach. Ustawa o wychowaniu w trzeźwości dopuszcza tylko kilka przypadków, w których koncesję można cofnąć. Żaden z nich nie dotyczy sytuacji epidemicznej. Takie decyzje na pewno spotkałyby się z zaskarżeniem. A sądy już wielokrotnie stawały po stronie przedsiębiorców w podobnych sprawach. Jak choćby w Opolu, w słynnej sprawie fryzjera.

Jest jeszcze drugi powód, dla którego samorządowcy sceptycznie patrzą na apel rządu.

Jak mówi portalowi prawo.pl Sławomir Liżewski, prawnik specjalizujący się w sprawach gospodarczych i administracyjnych, samorządy po prostu na koncesjach zarabiają. I cofnięcie koncesji pozbawia ich dochodów.

- Tym bardziej, że przedsiębiorca, któremu zezwolenie cofnięto, może wystąpić o ponowne zezwolenie nie wcześniej niż po 3 latach - dodaje.

Poza tym postępowanie dowodowe w sprawie cofnięcia koncesji zazwyczaj trwa wiele miesięcy, wymaga przesłuchania świadków i kontaktu z policją. Nie da się więc podjąć decyzji z dnia na dzień.

Wybrane dla Ciebie
Rząd chce przyciąć zarobki lekarzy. Oto proponowany limit
Rząd chce przyciąć zarobki lekarzy. Oto proponowany limit
Przebadali pomidory malinowe z dyskontów. Oto tłumaczenie Biedronki
Przebadali pomidory malinowe z dyskontów. Oto tłumaczenie Biedronki
Słynny dom handlowy czeka rozbiórka. Istnieje od ponad 30 lat
Słynny dom handlowy czeka rozbiórka. Istnieje od ponad 30 lat
Tak zarabiają na Vinted. Grozi im blokada konta
Tak zarabiają na Vinted. Grozi im blokada konta
Niemiecka sieć podbija Polskę. Do końca roku otworzy 6 nowych sklepów
Niemiecka sieć podbija Polskę. Do końca roku otworzy 6 nowych sklepów
Ze sklepów znika gadżet kuchenny. Może być groźny dla zdrowia
Ze sklepów znika gadżet kuchenny. Może być groźny dla zdrowia
Niewielkie kwoty, duże problemy. Te przelewy też sprawdza skarbówka
Niewielkie kwoty, duże problemy. Te przelewy też sprawdza skarbówka
Sprzątanie w weekend o połowę droższe. Oto ceny przed świętami
Sprzątanie w weekend o połowę droższe. Oto ceny przed świętami
Zamykają sklep i centrum logistyczne. 100 osób w USA straci pracę
Zamykają sklep i centrum logistyczne. 100 osób w USA straci pracę
Zmiany w PSZOK-u. Zimą nie oddamy tych odpadów
Zmiany w PSZOK-u. Zimą nie oddamy tych odpadów
Nie tylko Warszawa. Dino ma zadebiutować w kolejnym mieście
Nie tylko Warszawa. Dino ma zadebiutować w kolejnym mieście
"Dziwnie" zachowywał się na dworcu. Dostał 500 zł mandatu
"Dziwnie" zachowywał się na dworcu. Dostał 500 zł mandatu