Rząd powinien uważać przy tworzeniu programu Inwestycje Polskie

Gazeta ostrzega, że istnieje ryzyko uznania przepływów finansowych przez Komisję Europejską za pomoc publiczną. Gdyby tak się stało, beneficjenci pomocy musieliby zwracać wszystko wraz z odsetkami.

Poza główną spółka, która ma pozyskiwać pieniądze i finansować inwestycje, program zakłada powstawanie dalszych spółek celowych. Te zaś wraz z uczestniczącymi w programie prywatnymi przedsiębiorstwami będą mogły liczyć na kredyty i poręczenia z Banku Gospodarstwa Krajowego.

Prawnicy ostrzegają, że taka konstrukcja finansowa może zostać uznana za pomoc publiczną w rozumieniu przepisów unijnych. To zaś oznacza, ze każdorazowo wymagałaby akceptacji Komisji Europejskiej.