Rząd przyjął założenia do budżetu na 2011 r.

Rada Ministrów przyjęła we wtorek przygotowane przez Ministerstwo Finansów założenia do przyszłorocznego budżetu - poinformowało PAP Centrum Informacyjne Rządu.

Rząd przyjął założenia do budżetu na 2011 r.
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

13.07.2010 | aktual.: 13.07.2010 16:21

Rada Ministrów przyjęła we wtorek przygotowane przez Ministerstwo Finansów założenia do przyszłorocznego budżetu oraz propozycje dotyczące średniorocznego wzrostu wynagrodzeń - poinformowało PAP Centrum Informacyjne Rządu.

CIR podało, że rząd przyjął dokumenty w wersji przedstawionej przez resort finansów.

MF przewiduje w założeniach, że budżet będzie skonstruowany w oparciu o wzrost PKB w wysokości 3,5 proc. i inflację średnioroczną wynoszącą 2,3 proc.; stopa bezrobocia w grudniu 2011 r. ma wynieść 9,9 proc.

Zgodnie z propozycją średniorocznych wskaźników wzrostu wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej w 2011 r. nie będzie wzrostu płac w tym sektorze.

Przeciętne wynagrodzenie w gospodarce narodowej wyniesie 3359 zł, nominalny wzrost przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej 3,7 proc., zaś realny wzrost przeciętnego wynagrodzenia w tym sektorze 1,4 proc.

Nominalny wzrost przeciętnego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw będzie na poziomie 4 proc., a przeciętne zatrudnienie w gospodarce narodowej wzrośnie o 1,9 proc.

MF podkreśla w założeniach do budżetu na 2011 r., że oczekuje, iż w 2010 r. głównym czynnikiem wzrostu gospodarczego w Polsce będzie popyt krajowy, a w przyszłym roku można oczekiwać jego poprawy.

Rząd planuje skonstruować przyszłoroczny budżet w oparciu o regułę wydatkową, która ograniczy wzrost wydatków elastycznych i nowych wydatków sztywnych do inflacji powiększonej o 1 pkt proc.

"W celu obniżenia relacji deficytu do PKB do poniżej 3 proc., zgodnie z zaleceniami Komisji Europejskiej, rząd w ramach Planu Rozwoju i Konsolidacji Finansów przewiduje m.in. wprowadzenie dyscyplinującej reguły wydatkowej, na podstawie której górny limit wydatków elastycznych i nowych wydatków sztywnych obliczany byłby na podstawie prognozowanego wskaźnika inflacji powiększonego o 1 punkt procentowy" - napisano w dokumencie.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)