Rząd widzi kryzys tylko za granicą

Doradca prezesa NBP Cezary Mech w rozmowie z "Naszym Dziennikiem" krytykuje ostatnie przedsięwzięcia prywatyzacyjne rządu. Jako przykład podaje niedawną sprzedaż koncernu energetycznego Enea przez warszawską giełdę.

Rząd widzi kryzys tylko za granicą
Źródło zdjęć: © Archiwum

Zdaniem ekonomisty, zamiast wyprzedawać firmę wraz z rynkiem po zaniżonych z powodu kryzysu cenach, państwo powinno samo inwestować w sektor energetyczny. Cezary Mech argumentuje, że państwowa własność energetyki pozwala dodatkowo ograniczyć ryzyko związane z redukcją gazów cieplarnianych.

Doradca prezesa NBP przekonuje, że opierając się na firmach państwowych można racjonalnie przeprowadzić olbrzymie wydatki na energetykę, które czekają Polskę w najbliższym czasie. Ekspert jest zdania, że państwo powinno w dobie kryzysu pobudzać koniunkturę i zachęcać do inwestycji produkcyjnych w Polsce w oparciu o przewagę konkurencyjną w postaci taniej energii opartej na węglu brunatnym.

Cały wywiad z doktorem Cezarym Mechem w "Naszym Dzienniku".

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)