"Rząd z PKP robi 21 kroków do tyłu!"

Zmiany w rozkładzie jazdy PKP oznaczają pogorszenie oferty dla klientów - oświadczyli posłowie PiS. W ich ocenie, polska kolej się kurczy. Były minister infrastruktury Jerzy Polaczek ocenił, że PKP Intercity "w przypadku 92 pociągów pogorszono ofertę dla podróżnego".

Od wtorku obowiązuje korekta kolejowego rozkładu, która będzie obowiązywać do końca maja. Zmiany w kursowaniu pociągów dotyczą głównie tras Warszawa - Gdynia, Warszawa - Kraków, Warszawa - Katowice oraz Warszawa - Łódź. Korekta wynika z prowadzonych na tych liniach remontów.

PiS skrytykował wprowadzone zmiany. Według posłów tej partii, "zmiana rozkładu jazdy PKP oznacza pogorszenie oferty dla klientów o 21%, a polepszenie o 4%".

Jak powiedział na konferencji prasowej w sejmie były minister infrastruktury Jerzy Polaczek (PiS), PKP Intercity od 1 marca wycofało 54 pociągi, a w przypadku 38 skróciło trasy. Czyli łącznie - zaznaczył - w przypadku 92 pociągów pogorszono ofertę dla podróżnego, co stanowi ponad 21% wszystkich połączeń.

Według niego, jednocześnie wprowadzono cztery nowe pociągi, a w przypadku 12 wydłużono relację - czyli poprawa oferty dotyczy 16 pociągów, a więc niecałych 4%.

Polaczek ocenił, że ten dzień oznacza "bardzo głęboką zmianę dla klientów PKP". - Rząd wraz z PKP robi 21 kroków do tyłu i do przodu zaledwie cztery - dodał. - Kolej nam się kurczy, dla pasażera to zła wiadomość - zaznaczył rzecznik PiS Adam Hofman.

Ponadto, jak zaznaczył Polaczek, w PKP trwa "stan tymczasowości", na czym również tracą pasażerowie. Podkreślił, że w niektórych spółkach kolejowych wciąż brak prezesów, pojawiło się natomiast widmo nowego podatku - opłaty dworcowej.

Proponowana przez spółkę Dworzec Polski (należącą do Grupy PKP) opłata dworcowa miałaby być pobierana przez zarządcę dworców od przewoźników kolejowych. Mieliby oni płacić za każde zatrzymanie pociągu na dworcu. Przychody z tej opłaty mają być przekazywane na utrzymanie ogólnodostępnych, publicznych części dworców - przejść, hal, toalet.

Wybrane dla Ciebie
Jesteśmy gigantem w UE. Co piąta sprzedana świeca pochodzi z Polski
Jesteśmy gigantem w UE. Co piąta sprzedana świeca pochodzi z Polski
Ceny odleciały. Przyczyna jest banalnie prosta. "Jaj po prostu nie ma"
Ceny odleciały. Przyczyna jest banalnie prosta. "Jaj po prostu nie ma"
Orki atakują jachty jak nigdy. Eksperci mówią o zemście na ludziach
Orki atakują jachty jak nigdy. Eksperci mówią o zemście na ludziach
Niemcy spierają się o dorsza. W tle unijne limity połowu na Bałtyku
Niemcy spierają się o dorsza. W tle unijne limity połowu na Bałtyku
Mają u siebie "euroabsurd". Teraz decyzją rządu będą uzdrowiskiem
Mają u siebie "euroabsurd". Teraz decyzją rządu będą uzdrowiskiem
Kolejne połączenie wróci na mapę? PKP PLK nie zaprzeczają
Kolejne połączenie wróci na mapę? PKP PLK nie zaprzeczają
Pracowali w Biedronce, budują nową sieć. "Jesteśmy tańsi o 20 proc."
Pracowali w Biedronce, budują nową sieć. "Jesteśmy tańsi o 20 proc."
Spór o tereny po kopalni. Budowa basenu zagrożona
Spór o tereny po kopalni. Budowa basenu zagrożona
Wycieczkowiec zostawił 80-latkę na egzotycznej wyspie. Seniorka zmarła
Wycieczkowiec zostawił 80-latkę na egzotycznej wyspie. Seniorka zmarła
Znalazła portfel. Wrzuciła go do skrzynki. Grozi jej więzienie
Znalazła portfel. Wrzuciła go do skrzynki. Grozi jej więzienie
Masz stare dokumenty z czasów PRL? Mogą być warte 20 tys. zł
Masz stare dokumenty z czasów PRL? Mogą być warte 20 tys. zł
Porzucają stare samochody. Plaga w polskim mieście
Porzucają stare samochody. Plaga w polskim mieście