S&P 500 pobił historyczny rekord

Czwartkowa sesja na Wall Street przyniosła lekkie wzrosty, a indeks S&P 500 ustanowił swój historyczny rekord. Analitycy wskazują, że to był najlepszy pierwszy kwartał dla amerykańskich giełd od 1998 roku.

S&P 500 pobił historyczny rekord
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

28.03.2013 | aktual.: 29.03.2013 09:19

Na zamknięciu Dow Jones Industrial wzrósł o 0,35 proc., do 14.577,23 pkt.

Nasdaq zyskał 0,34 proc. i wyniósł 3.267,52 pkt.

Indeks S&P 500 wzrósł o 0,40 proc. i wyniósł na koniec dnia 1.569,08 pkt.

Dotychczasowy rekord w cenach zamknięcia indeks S&P osiągnął 9 października 2007 r. Rekord 1.576,09 pkt. indeks ustanowił 11 października 2007. Nowe historyczne maksima bije również indeks Dow Jones, który powyżej poziomów z 2007 r. znalazł się 5 marca.

W całym kwartale S&P 500 zyskał do tej pory 9,8 proc. na fali optymizmu wywołanego przez rozwiązanie problemu "klifu fiskalnego" w USA, korzystne dane makroekonomiczne z największej na świecie gospodarki oraz utrzymujące się wsparcie, jakiego rynkom udziela Rezerwa Federalna.

- Z punktu widzenia analizy technicznej nowe maksima na indeksie S&P 500 nie znaczą dla nas wiele. Ważne będzie co się później stanie. Przekonującym ruchem byłoby dla nas mocne wybicie około 2 proc., po czym test poprzednich maksimów i powrót do wzrostów - ocenił Sam Stovall, główny strateg rynkowy w S&P Capital IQ.

- Rynki miały fenomenalną serię wzrostów i już od jakiegoś czasu oczekiwaliśmy uspokojenia. Uważaliśmy, że sytuacja na Cyprze może być do tego świetną okazją, ale jednak giełdy w dalszym ciągu rosną. Wzrosty są spowodowane czynnikami fundamentalnymi - uważa Troy Logan, dyrektor zarządzający i starszy ekonomista w Warren Financial Service.

Inwestorzy poznali w czwartek serię nowych danych makro z USA. Produkt Krajowy Brutto USA wzrósł w IV kwartale 2012 roku o 0,4 proc. w ujęciu zanualizowanym kdk - podał Departament Handlu w końcowym wyliczeniu. Analitycy spodziewali się wzrostu PKB w IV kwartale 2012 roku o 0,5 proc.

W pierwszym wyliczeniu podano, że PKB USA w IV kwartale 2012 roku spadł o 0,1 proc. w ujęciu zanualizowanym kdk, a w drugim podano, że PKB wzrósł o 0,1 proc.

Liczba osób ubiegających się po raz pierwszy o zasiłek dla bezrobotnych w ubiegłym tygodniu w USA wzrosła o 16 tys. wobec poprzedniego tygodnia i wyniosła 357 tys. Ekonomiści z Wall Street spodziewali się, że liczba nowych bezrobotnych wyniesie 340 tys.

Indeks aktywności sektora wytwórczego (PMI) w rejonie Chicago spadł w marcu 2013 roku do 52,4 pkt. z 56,8 pkt. w poprzednim miesiącu - podał Instytut Zarządzania Podażą (ISM). Analitycy spodziewali się indeksu na poziomie 56,5 pkt.

W czwartek o godz. 11 na kilka godzin zostały otwarte cypryjskie banki, zamknięte od 16 marca. Aby zapobiec odpływaniu pieniędzy z banków, władze wprowadziły ograniczenia co do przepływów kapitałowych. Cypryjczycy nie mogą przekroczyć 300 euro dziennego limitu gotówki przy wypłatach z konta.

Ograniczone zostać mają również kwoty pobierane przez posiadaczy kont w cypryjskich bankach za granicą za pomocą kart oraz sumy, jakie będzie można wywieźć z Cypru w gotówce. Restrykcje mają obowiązywać przez co najmniej cztery dni od wznowienia działalności banków.

Na początku tygodnia Cypr w zamian za pomoc finansową od strefy euro i MFW w wysokości 10 mld euro zobowiązał się do restrukturyzacji sektora bankowego oraz do konsolidacji finansów, reform strukturalnych i prywatyzacji.

- Cypr przypomina inwestorom, że Europa jest wciąż źródłem ryzyka, nie jestem jednak pewien, czy Cypr sam w sobie wystarczy, aby doprowadzić do korekty na amerykańskim rynku. Szersze spojrzenie na rynek sugeruje, że jesteśmy w trakcie dużego sekularnego rynku byka, któremu zostało jeszcze przynajmniej 4 lata - ocenił Thomas Lee, główny strateg inwestycyjny ds. amerykańskiego rynku akcji w JP Morgan.

W piątek giełdy w USA będą nieczynne.

Źródło artykułu:PAP
nasdaqdow joneswall street
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)