Sanepid zabezpieczył pasztety Profi, które mogą zawierać dioksyny
Do kilkunastu hurtowni i sklepów w woj.
świętokrzyskim trafiły pasztety wyprodukowane przez firmę Profi,
które mogą zawierać dioksyny. Służby sanitarne wstrzymały obrót
tym produktem.
16.12.2008 | aktual.: 16.12.2008 16:21
Jak poinformowała zastępca wojewódzkiego inspektora sanitarnego w Kielcach Anna Stańczak, w Państwowym Instytucie Weterynarii w Puławach wykonywane są badania budzącego obawy wyrobu. Od ich wyników będą zależeć dalsze działania sanepidu.
Z prośbą o zabezpieczenie podejrzanych partii pasztetów Profi wystąpił do kontrahentów i dystrybutorów sam producent.
_ Odrębną informację w tej sprawie przekazał do województwa świętokrzyskiego państwowy inspektor sanitarny w Poznaniu, za pośrednictwem systemu bezpieczeństwa żywności _ - dodała Stańczak.
W składzie pasztetów, których sprzedaż została wstrzymana, jest wątroba z wieprzowiny pochodzącej z Irlandii.
Profi działa na rynku konserw i dań gotowych. Działająca na tym samym rynku giełdowa firma Mispol poinformowała we wtorek, że nie używała do produkcji zakwestionowanego mięsa z Irlandii.
"Firma Mispol informuje, iż do produkcji konserw nie używała zakwestionowanego mięsa ani surowców mięsnych pochodzących z Irlandii" - napisano w komunikacie prasowym Mispolu.
Dioksyny w mięsie wykryto w Irlandii podczas rutynowego badania. Wieprzowinę wycofano ze sklepów. Przyczyną skażenia niebezpiecznymi dla zdrowa substancjami była zatruta pasza. Do Polski z Irlandii trafiło ok. 700 kg wieprzowiny, głównie w postaci wątroby i boczku. (PAP)