Trwa ładowanie...

Sawicki ostro o Ukrainie: relacje nie są równoprawne

Relacje gospodarcze między Polską a Ukrainą nie są równoprawne - uważa minister rolnictwa Marek Sawicki. Ukraina blokuje import polskiej wieprzowiny i wołowiny, a Polska w sprawach Ukrainy jest najbardziej proeuropejska wśród wszystkich krajów UE - powiedział.

Sawicki ostro o Ukrainie: relacje nie są równoprawneŹródło: PAP
d42ja5o
d42ja5o

Gdy w Polsce wykryto wirusa afrykańskiego pomoru świń, Ukraina natychmiast, bo od 18 lutego zastosowała pełne embargo na import polskiej wieprzowiny. Ale takiej blokady nie zastosowano wobec Rosji, gdzie od dawna jest wirus ASF - powiedział Sawicki we wtorkowych "Sygnałach Dnia".

Dodał, że od siedmiu lat nie można też porozumieć się z Ukrainą w sprawie eksportu polskiej wołowiny. Nie chcą kupować od nas, tłumacząc to chorobą wściekłych krów (BSE) - wyjaśnił szef resortu rolnictwa. - Są to informacje, które świadczą o tym, że Ukraina nie jest równoprawna, jeżeli chodzi o relacje w drugą stroną - powiedział Sawicki.

Zaznaczył, że chce na ten temat rozmawiać z ukraińskim ministrem rolnictwa, bo z informacji od tamtejszych importerów wynika, że potrzebują oni dużych ilości wieprzowiny na rynek wschodni. Przypomniał, że podobna sytuacja miała miejsce w 2008 r., gdy Ukraina potrzebowała mięsa, a rząd ukraiński długo zwlekał z udzieleniem zgody na zakup wieprzowiny z Polski. Dopiero interwencja premiera Donalda Tuska sprawiła, że premier Julia Tymoszenko zgodziła się na import mięsa.

- Myślę, że w tej chwili, gdy omawiane są kwestie polityczne, premier Tusk i minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski nie pominą kwestii związanych z otwartością w obie strony - podkreślił Sawicki.

d42ja5o

Odnosząc się zablokowania importu polskiej wieprzowiny przez Rosję szef resortu rolnictwa wyjaśnił, że nie należy przesadzać ze skalą problemu, choć - jak mówił - dotyczy to ponad 300 zakładów przetwórczych. Wartość eksportu do Rosji i na Ukrainę wynosi 1,7 mld euro, z tego eksport wieprzowiny do Unii Celnej (Rosja-Białoruś-Kazachstan) i na Ukrainę - 300 mln euro. Dodał, że do Rosji trafia 6,7 proc. całego polskiego eksportu żywności. Ocenił, że straty spowodowane rosyjskim embargiem na wieprzowinę wynoszą ok. 3 mln zł dziennie.

- Wolność Ukrainy i dobre relacje z Ukrainą, ale także poszerzenie gospodarczej współpracy na Wschód, dla nas jest ważniejsze niż te 6,7 proc. - stwierdził minister.

d42ja5o
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d42ja5o

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj