Trwa ładowanie...
d3ill6i
23-07-2015 21:30

Sejm skierował ustawę ubezpieczeniową do dalszych prac w komisji

Wzmocnienie ochrony klientów firm ubezpieczeniowych i dostosowanie obowiązków ubezpieczycieli do prawa UE zakłada rządowy projekt ustawy o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej, którego pierwsze czytanie w czwartek odbyło się w Sejmie.

d3ill6i
d3ill6i

Za przekazaniem projektu do dalszych prac w komisji finansów publicznych opowiedziały się w debacie kluby parlamentarne PO, PiS i PSL. Przedstawiciele klubu SLD i koła Ruchu Palikota swoje oświadczenia złożyli na piśmie.

"Ta ustawa zastępuje ponad trzydzieści ustaw, kompleksowo regulując rynek ubezpieczeń i reasekuracji. Klub PO, uwzględniając cele społeczne i gospodarcze, które ma spełnić, popiera przekazanie tego kompleksowego projektu do dalszych prac" - powiedziała przedstawiająca stanowisko klubu Platformy Obywatelskiej, posłanka Grażyna Ciemniak.

"To ustawa ważna z punktu widzenia rynku finansowego, ale także z punktu widzenia przeciętnego Kowalskiego, bo przecież każdy z nas korzysta z takich usług. PiS podejmie trud pracy nad tą ustawą, wyjaśnimy wątpliwości. Będziemy się bacznie przyglądać tej ustawie i patrzeć wam na ręce" - zapowiedział poseł Prawa i Sprawiedliwości Jacek Bogucki, zwracając się do strony rządowej.

Bogucki zaznaczył, że ustawa jest niezwykle obszerna, a posłowie mieli na kompleksowe zapoznanie się z nią bardzo mało czasu. "Potrzeba tygodni pracy i wielu ekspertyz, żeby porównać ten projekt z obecnie obowiązującym prawem. Przecież o konieczności implementacji unijnej dyrektywy wiemy od sześciu lat" - mówił.

d3ill6i

Zwrócił też uwagę, że ustawa wzmacniając pozycję klientów zakładów ubezpieczeniowych, może również doprowadzić do podniesienia kosztów ubezpieczeń, na czym ostatecznie stracą. Miał również wątpliwości, czy projekt odpowiednio chroni pozycję polskich ubezpieczycieli. "Pytanie, czy ta ustawa to tylko zwykła implementacja? Czy przy tej okazji ktoś nie chce ugrać coś dla siebie? Czy nie wykluczy to polskich ubezpieczycieli i nie zapewni dominacji kapitału zagranicznego" - pytał w trakcie sejmowej debaty.

"Szybko rozwijający się rynek ubezpieczeniowy i nowe podmioty na nim, wymagają lepszego nadzoru" - mówił poseł PSL Józef Zych. Podkreślił, że wątpliwości jego klubu budzi jedynie zniesienie obowiązkowej przynależności ubezpieczycieli do Polskiej Izby Ubezpieczeń, i PSL będzie głosował przeciw takiemu rozwiązaniu.

Według deklaracji MF projekt ma na celu poprawę bezpieczeństwa klientów zakładów ubezpieczeniowych, szczególnie nabywców tzw. polisolokat - ubezpieczeń na życie i dożycie z ubezpieczeniowymi funduszami kapitałowymi. Umowy o polisolokaty praktycznie uniemożliwiają bowiem klientowi wycofanie się z nich bez straty wszystkich zainwestowanych środków. Jednak komentatorzy zwracają uwagę, że projekt chroni jedynie przyszłych klientów ubezpieczycieli, a nie pomaga tym, którzy już zawarli umowy na polisolokaty.

Dzięki nowym przepisom, nowi klienci mają zyskać możliwość odstąpienia od umowy o ubezpieczeniowy fundusz kapitałowy do roku po jej zawarciu, a maksymalny poziom kosztów poniesionych przez nich z tego tytułu, ma wynieść 4 proc. wpłaconych składek, lub do 4 proc. wartości jednostek w przypadku ubezpieczeń z ubezpieczeniowymi funduszami kapitałowymi.

d3ill6i

Po drugie, zakłady ubezpieczeniowe i reasekuracyjne będą musiały lepiej informować swoich klientów przed zawarciem umowy ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym. Ubezpieczyciele zostaną też zobowiązani do przeprowadzenia analizy potrzeb swoich klientów przed zawarciem umowy ubezpieczenia o charakterze inwestycyjnym. Ma to na celu lepszą ocenę tego, jaka oferta będzie dla klienta najbardziej odpowiednia.

Projekt zakłada też wzmocnienie roli KNF, która dzięki temu ma skuteczniej monitorować i oddziaływać na rynek ubezpieczeniowych produktów inwestycyjnych. KNF będzie mogła m.in. zakazywać lub ograniczać wprowadzanie do obrotu, dystrybucji lub sprzedaży niektórych ubezpieczeniowych produktów inwestycyjnych albo rodzaju działalności finansowej lub praktyki zakładu ubezpieczeń lub zakładu reasekuracji.

Nowe przepisy znoszą też obowiązkową przynależność zakładów ubezpieczeniowych do samorządu gospodarczego - Polskiej Izby Ubezpieczeń (PIU).

d3ill6i

Pierwotnym celem projektu autorstwa Ministerstwa Finansów jest wdrożenie do polskiego prawa unijnej dyrektywy z 25 listopada 2009 r. w sprawie podejmowania i prowadzenia działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej (tzw. dyrektywa Wypłacalność II). Stanowi ona kodyfikację trzynastu obowiązujących dotychczas w obszarze ubezpieczeń i reasekuracji dyrektyw. Wprowadza też szereg nowych rozwiązań prawnych, m.in. nowy system wypłacalności zakładów ubezpieczeń i zakładów reasekuracji oraz kładzie większy nacisk na ich gospodarkę finansową i nadzór nad ich działalnością. Większość projektowanych przepisów pochodzi właśnie z dyrektywy Wypłacalność II.

Projektowana ustawa nakłada zatem na zakłady ubezpieczeniowe szereg nowych wymagań dot. wypłacalności. W nowym podejściu do wypłacalności, oprócz ilościowo określonych wymogów kapitałowych, projekt kładzie też nacisk na ich powiązanie z rzeczywistym ryzykiem, na jakie są one narażone. Określa też bardziej szczegółowe zasady tworzenia rezerw do celów rachunkowości. Zdaniem MF nowy system wypłacalności ma zachęcać nadzorowane podmioty do jak najlepszej oceny oraz pomiaru ryzyka, jakie wiąże się z wykonywaną przez nie działalnością.

d3ill6i
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3ill6i