Sejmowa stołówka. Oto ile kosztuje zestaw obiadowy
Ceny w sejmowej stołówce są niewiarygodnie niskie. Jak dowiedział się "Express Bydgoski", aktualnie za zupę trzeba zapłacić 6 zł, a za drugie danie 13 zł. "To dużo taniej niż w barach mlecznych w Bydgoszczy" - pisze dziennik, zaznaczając, że posłowie stołują się za dużo mniej niż "zwykli" obywatele.
Posłowie za obiad w sejmowej stołówce zapłacą taniej niż w barze mlecznym
Ceny w sejmowej stołówce od lat wzbudzają zainteresowanie. Ale podkreślmy, że z jej oferty mogą skorzystać nie tylko posłowie, ale także pracownicy Kancelarii Sejmu, dziennikarze i wycieczki sejmowe.
W 2022 r. herbata w sejmowej stołówce kosztowała 4 zł, a zestaw obiadowy 18 zł. Z kolei za sałatkę jarzynową należało zapłacić 8 zł, za pastę jajeczną 4 zł, a za sałatkę z łososiem 13 zł. Jak obecnie wyglądają ceny w sejmowej kantynie?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ministerstwa nikt nie chce, lista zadań "puchnie". "Państwo abdykowało w tej sprawie"
Ceny w sejmowej stołówce. Obiad za 20 zł
Portal "Express Bydgoski" opublikował listę cen poszczególnych dań w sejmowej stołówce. Menu obejmuje ofertę śniadaniową, obiadową, a także napoje. Oto podane w nim stawki:
- porcja twarożku (200 g) - 5 zł;
- parówki z wody (1 szt.) - 2,50 zł;
- pasta jajeczna (200 g) - 4 zł;
- herbata - 4 zł;
- kawa - 5,50 zł;
- sałatka jarzynowa - 8 zł;
- sałatka z łososiem - 13 zł;
- koktajl owocowy - 6,50-9,50 zł;
- zupa (300 ml) - 6 zł;
- drugie danie (filet z kurczaka obtoczony w jajku, ziemniaki lub kasza, surówka) - 13 zł;
- kompot - 1,50 zł;
- zestaw obiadowy (zupa plus drugie danie: kotlet ziemniaki lub kasza, surówka i kompot) - 20 zł.
Na temat cen w sejmowej stołówce wcześniej wypowiedział się poseł Konfederacji Grzegorz Płaczek.
Nie wiem, ile kosztuje zestaw obiadowy, dlatego, że zwykle on jest z mięsem, a ja mięsa nie jadam. Mogę zdradzić natomiast, że zestaw śniadaniowy kosztuje 20 zł i to nie jest żadna tajemnica. W tej cenie jest śniadanie z napojami typu kawa czy woda mineralna, więc jeżeli jest to przełożenie potem na cenę obiadów w restauracji poselskiej, to rzeczywiście jest atrakcyjne - przyznał poseł w rozmowie z serwisem goniec.pl.
W Sejmie znajduje się również restauracja, która otwierana jest po godzinie 16. W swojej ofercie ma nie tylko jedzenie, ale również alkohol. - Można przy wodzie mineralnej, lub wieczornej kawie usiąść i poznać niektórych posłów, z którymi na co dzień spieramy się w ławach poselskich - zdradził poseł Płaczek.
