Sferia może ruszyć z telefonią mobilną w 2009 roku

31.10.Warszawa (PAP) - Sferia, która w połowie października otrzymała decyzję Urzędu Komunikacji Elektronicznej (UKE) o zmianie rezerwacji częstotliwości, może w 2009 roku...

31.10.Warszawa (PAP) - Sferia, która w połowie października otrzymała decyzję Urzędu Komunikacji Elektronicznej (UKE) o zmianie rezerwacji częstotliwości, może w 2009 roku rozpocząć oferowanie usług telefonii komórkowej - poinformował PAP Damian Grabiński, rzecznik spółki.

"Po otrzymaniu decyzji UKE pracujemy nad długoterminową strategią. Ewentualny start telefonii komórkowej może nastąpić w 2009 roku" - powiedział rzecznik, nie ujawniając szczegółów projektu.

Dodał, że w 2009 roku Sferia chce rozszerzyć zasięg swojej działalności o Łódź, Kraków, Katowice, Poznań i Trójmiasto.

Obecnie oferta spółki jest dostępna na terenie Warszawy i Ostrołęki oraz okolic tych miast.

Sferia świadczy usługi telefonii stacjonarnej i dostępu do internetu na bazie cyfrowej technologii szerokopasmowej transmisji sygnału CDMA (Code Division Multiple Access) oraz od końca września na bazie Bitstream Access, czyli na łączach Telekomunikacji Polskiej. Firma ma ponad 100 tys. abonentów.

Wcześniej rezerwacja częstotliwości dla Sferii ograniczała spółce możliwość świadczenia usług telefonii komórkowej. Jednak w 2007 roku zmieniła to decyzja sądowa, a UKE miał wydać tylko formalną decyzję o zmianie rezerwacji.

Na przeszkodzie w wydaniu decyzji UKE stanęło szereg pism i wniosków od największych operatorów na rynku komórkowym m.in. wniosków o rezerwację częstotliwości należących do Sferii.

Zmiana rezerwacji zbiegła się w czasie ze zamianami właścicielskimi w spółce. Obecnie jej większościowym akcjonariuszem jest Zygmunt Solorz-Żak, który przez spółkę Polsat Ltd miał wcześniej 10 proc. akcji Sferii. Mniejszościowy pakiet należy do Jacka Szymońskiego, posiadającego wcześniej 70 proc. operatora.

W 2007 roku Sferia miała 37,7 mln zł przychodów ze sprzedaży i 28 mln zł straty EBITDA. Strata netto sięgnęła 65 mln zł, co spółka tłumaczy kosztami związanymi z budową własnej sieci.

Ewa Pogodzińska (PAP)

epo/ asa/

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Zamienią ulicę w deptak? Mieszkańcy mają dość nocnych rajdów
Zamienią ulicę w deptak? Mieszkańcy mają dość nocnych rajdów
Gminy zmieniają zasady segregacji odpadów. Koniec z "za darmo"
Gminy zmieniają zasady segregacji odpadów. Koniec z "za darmo"
Lotnisko w Radomiu pustoszeje. W zimę tylko jeden kierunek
Lotnisko w Radomiu pustoszeje. W zimę tylko jeden kierunek
Zamykają sklep za sklepem. Słynna szwedzka sieć znika w oczach
Zamykają sklep za sklepem. Słynna szwedzka sieć znika w oczach
Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Tony jagód z Ukrainy jechały do Polski. Oto co wykryły służby
Tony jagód z Ukrainy jechały do Polski. Oto co wykryły służby
Polak wygrał w Eurojackpot. Oto gdzie kupił szczęśliwy kupon
Polak wygrał w Eurojackpot. Oto gdzie kupił szczęśliwy kupon
Ciąg dalszy afery z Allegro. Wpis krąży po internecie. Firma komentuje
Ciąg dalszy afery z Allegro. Wpis krąży po internecie. Firma komentuje
Rząd bierze się za kolejny alkohol. Producenci krytykują wzrost akcyzy
Rząd bierze się za kolejny alkohol. Producenci krytykują wzrost akcyzy
Masz stare dokumenty z czasów PRL? Mogą być warte 20 tys. zł
Masz stare dokumenty z czasów PRL? Mogą być warte 20 tys. zł