Silne i stabilne: banki Ukrainy pomagają przedsiębiorstwom i społeczeństwu iść do zwycięstwa - akcjonariusz IBOX BANK Alona Shevtsova

O tym, jakie finansowe konsekwencje inwazji Rosji na Ukrainę są już widoczne dla Ukraińców, przedsiębiorstw i ukraińskiego sektora bankowego, opowiedziała ukraińskiemu magazynowi "Fokus" Alona Shevtsova, akcjonariusz i przewodnicząca rady nadzorczej IBOX BANKU.

Źródło zdjęć: © materiały partnera

20.07.2022 | aktual.: 21.07.2022 10:13

Jak zmienił się rynek bankowy po 24 lutego 2022 roku?

— Jestem pewna, że po tej dacie zmieniło się zrozumienie i poziom świadomości wielu osób. Nie mówiąc już o tym, że nastąpiły nieodwracalne zmiany w gospodarce i wszystkich jej sektorach. Ale sektor bankowy ma być kręgosłupem państwa i pozostaje nim do dziś.

W ostatnich latach przyzwyczailiśmy się do tego, że sektor bankowy jest rentowny - w 2021 roku zysk systemu wyniósł 77,5 mld hrywien. Banki mają wysoki margines bezpieczeństwa i nawet skumulowana strata rynkowa w pierwszej połowie roku (w okresie styczeń-maj – 1,3 mld hrywien) nie zachwiała płynnością banków. Pomimo tego, że kapitał w systemie spadł, system bankowy jest stabilny.

Aby utrzymać stabilność banków, zarówno Narodowy Bank Ukrainy, jak i każdy uczestnik rynku wykonują ogromną pracę i wdrażają skuteczne środki.

© materiały partnera

Jak Pani zdaniem regulator sprawdził się w ekstremalnych warunkach, jakie wartościowe decyzje NBU może Pani wymienić?

— Należy rozumieć, że w czasie "przed inwazją" ukraiński system bankowy znajdował się w szczytowej formie. A to, co stało się "po inwazji" 24 lutego, wprowadziło jedynie nowe wejściowe, do których się dostosowujemy i już widzimy nowe punkty wzrostu.

Dziś można z pewnością powiedzieć, że system bankowy nadal działa, w dużej mierze dzięki kompetentnej pracy regulatora. Narodowy Bank gotował banki na ewentualny kryzys w 2021 r. i dał sektorowi czas i wskazówki na przygotowanie się w przypadku wprowadzenia stanu wojennego. Wierzyliśmy w lepsze, ale byliśmy przygotowani na najgorsze. W końcu banki opracowały jasny i szczegółowy plan działań kryzysowych, co bardzo pomogło.

Jakie były Pani pierwsze decyzje po rozpoczęciu inwazji?

— Pierwszym rozwiązaniem były kwestie kadrowe: musieliśmy zachować najcenniejsze aktywa - życie ludzi. W najkrótszym czasie przenieśliśmy nasz zespół i rodziny pracowników z najbardziej niebezpiecznych regionów, co pozwoliło na kontynuowanie pełnej działalności banku w niezwykle trudnych warunkach. A cztery dni po inwazji, zgodnie z naszą pozycją patriotyzmu gospodarczego, odbyliśmy Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy IBOX BANKU i postanowiliśmy skapitalizować cały ubiegłoroczny dochód. Innymi słowy, zwiększyliśmy kapitał banku.

Na koniec 2021 roku IBOX BANK wszedł do rankingu NBU jako jeden z najbardziej dochodowych banków na Ukrainie - uzyskał zysk w wysokości ponad 500 mln hrywien. Czy podwyższenie kapitału zakładowego było decyzją emocjonalną?

— Presja informacyjna powodowało zaniepokojenie nie tylko wśród sektora, ale już dla wszystkich Ukraińców, pamiętamy - oprócz moralnego postrzegania wysokiego prawdopodobieństwa inwazji, było wystarczająco dużo dowodów fotograficznych i wideo na zbliżające się wojska rosyjskie.

Ze swojej strony wyczuwaliśmy w zespole emocjonalne wahania, swoiste zagubienie. Dlatego na tydzień przed inwazją podjęto decyzję o wsparciu zespołu. Przede wszystkim wsparcie emocjonalne. Ważne było pokazanie pracownikom banku, że mimo niepewności geopolitycznej mogą polegać na swoim pracodawcy, a dodatkowa premia finansowa nieco rozweseliła kolegów.

Jeśli chodzi o podwyższenie kapitału zakładowego, to na dzień 23 lutego 2022 roku byliśmy w pełni przygotowani do wprowadzenia w życie planu podwyższenia kapitału zakładowego. Po prostu nie zmieniliśmy planów. A już w marcu, dzięki inwestycjom, IBOX BANK urósł i dołączył do drugiej grupy banków.

© materiały partnera

Jedną z obaw banków w marcu-kwietniu była sytuacja depozytowa, ale większości udało się uniknąć silnego odpływu. Pani zdaniem, dlaczego tak się stało?

— Napięcie w środowisku informacyjnym spowodowane ryzykiem rosyjskiej agresji dotknęło wielu deponentów - zaczęli oni wycofywać pieniądze z banków jeszcze w styczniu. Ale wojna miała niewielki wpływ na zainteresowanie depozytami bankowymi i pozostaje stabilna, choć niektóre odpływy finansowe miały negatywny wpływ na płynność banków.

Przede wszystkim nie było silnych odpływów z powodu ograniczenia obiegu gotówki przez NBU. Istotną rolę odgrywały również trudności w fizycznym dostępie do oddziałów bankowych podczas działań wojennych. Dodatkowo silny odpływ blokowały również ograniczenia wynikające z umów lokat bankowych bez prawa do wcześniejszego rozwiązania.

NBU podniósł ostatnio stopę dyskontową z 10% do 25% w skali roku. Jak ważna jest ta decyzja i jakie konsekwencje już Pani przewiduje i się spodziewa ?

— NBU podjął właściwą decyzję we właściwym czasie. To właśnie wtedy rynek bankowy otrzymał wysoki poziom płynności hrywny, co w krótkim czasie mogło doprowadzić do znacznego wzrostu inflacji i dewaluacji.

Tylko te banki, które nie cenią swoich klientów, będą udzielać kredytów na bieżącą działalność w czasie wojny na 25% w skali roku.

Jak zachowują się teraz deponenci, czy są jakieś nowe lokaty?

— Pozostałe osoby, które deponowały swoje aktywa w hrywnie będą starały się zrekompensować swoje straty, lokując je w lokatach o wysokim oprocentowaniu (od 18%). Doświadczenia roku 2008 wskazują na słuszność tej pozycji. Część deponentów będzie próbowała zamienić aktywa na oszczędności walutowe. Większość z tych deponentów wyjmie swoje depozyty w gotówkę. W ogóle należy rozumieć, że wielu Ukraińców, którzy wyjechali za granicę, to ludzie zamożni, którzy mieli oszczędności i nie mogą z nich korzystać będąc za granicą.

Jakie terminy lokat interesują teraz obywateli?

— Dzisiaj Ukraińców interesują szybkie pieniądze. Do oszczędzania i gromadzenia środków najpopularniejsze są tradycyjne narzędzie wybierane w czasach kryzysu - lokaty 1-3 miesięczne o najwyższej stopie zwrotu.

Wiosną 2022 roku stopniowo rozpoczęto wznawianie programów kredytowych, przede wszystkim dla przedsiębiorstw w ramach programów rządowych. Jakie to ma znaczenie dla gospodarki wojskowej, która jest praktycznie uzależniona od sektora agrarnego zablokowanego przez agresora?

— Aktywne finansowanie przedsiębiorstw jest teraz ważne dla utrzymania zdolności produkcyjnych i miejsc pracy w firmach, zapewnienia bezpieczeństwa żywnościowego dla Ukrainy i świata oraz odbudowy gospodarki tam, gdzie to możliwe.

Ponadto kluczowe znaczenie ma teraz zrozumienie, że stara gospodarka nie będzie już taka sama i że musimy pracować teraz, aby stworzyć niezbędne warunki dla inwestycji.

Tendencje z 2022 roku wskazują, że niektóre banki mogą zwiększyć poziom kredytowania. I chodzi przede wszystkim o instytucjach finansowych o innowacyjnych modelach rozwoju, które są zainteresowane rozwojem technologii najnowocześniejszych i high-tech.

W zakresie pomocy rządowej kluczową rolę odgrywają dziś rządowe programy rozwoju przemysłu rolnego jako lokomotywa gospodarki. Dzięki programowi 5-7-9, jak również inicjatywie nieoprocentowanych pożyczek dla drobnych rolników, przeszkody w dodawaniu wartości do ukraińskiego sektora rolnego zostały z pewnością zminimalizowane. Jednak sektor ten nadal wymaga zwiększonej aktywności kredytowej banków.

Jakie programy kredytowania dla biznesu mają Państwo i kiedy zostały wznowione?

— Od czasu rozpoczęcia wojny bank nie tylko nie ograniczył swojej działalności kredytowej dla przedsiębiorstw, ale wręcz przeciwnie - zwiększył ją.

Od pierwszych dni wojny wyznaczyliśmy sobie cel:

●     jakościowo analizować ryzyka;

●     wprowadzić plan ich minimalizacji;

●     wspierać klientów zdolnych do prowadzenia interesów w czasie wojny;

●     zminimalizować straty banku w wyniku agresji wojennej z zawieszeniem działalności gospodarczej.

Efekt tych działań był zauważalny w maju, kiedy większość klientów zapłaciła odsetki od kredytów, których termin spłaty z lutego-kwietnia został przesunięty na przyszłe okresy.

Dokonaliśmy również pracę nad wprowadzeniem nowych produktów bankowych dla podmiotów gospodarczych (korporacyjny biznes i MŚB), takich jak:

●     kredyty obrotowe dla podmiotu gospodarczego;

●     kredyty w rachunku bieżącym dla korporacyjnych klientów biznesowych;

●     kredyty w rachunku bieżącym dla osób prowadzących działalność gospodarczą;

●     pożyczki dla firm leasingowych na bieżącą działalność;

●     pożyczki dla podmiotu gospodarczego na rozwój działalności;

●     kredyty na refinansowanie zadłużenia kredytowego wobec podmiotu gospodarczego.

Dziś bank dokłada wszelkich starań, by wejść na rynek nie tylko z nowym zestawem usług i produktów, ale by zaoferować rynkowi zdigitalizowaną obsługę podmiotów gospodarczych, także w ramach nowych produktów.

Aktywnie pracujemy również nad uruchomieniem takich biznesów jak faktoring i gwarancje bankowe. Aktywnie promujemy nowy produkt - obligacje wojskowe.

Jak skuteczny jest program obligacji wojennych, jak oceniasz ten instrument, jakie są jego zalety i czy jest popyt na takie obligacje?

— Mentalnie Krajowe obligacje rządowe nie jest nawet produktem finansowym, ale odpowiedzią na zapotrzebowanie społeczeństwa. Dziś każdy czuje potrzebę bycia częścią zwycięstwa. A sprzedaż Krajowych obligacji rządowych jest jednym z najskuteczniejszych narzędzi dla pracowników domowych frontów.

Rzecz polega na tym, że dziś społeczeństwo odczuwa "hiszpański wstyd" wobec tych, którzy siedzą w tyłu i nie pomagają Ukrainie. Dotyczy to nie tylko Ukraińców, swoją odpowiedzialność i współudział w walce z rosyjską agresją czuje między innymi cywilizowana społeczność świata.

Rządowe papiery wartościowe są idealną okazją dla pracowników frontu domowego, aby stać się częścią zwycięstwa Ukrainy. Kiedy kupujesz te obligacje rządowe, nie tylko pomagasz armii i swojemu krajowi, ale także zachowujesz swój kapitał, ponieważ zainwestowane pieniądze zostaną zwrócone w postaci odsetek.

Poruszyła Pani temat darowizn w czasie wojny. To prawda, że biznes skonsolidował swoje wysiłki, angażując się w pomoc dla kraju, TRO i SZU. Proszę powiedzieć, jak dzisiejszy biznes może pomóc krajowi, być może na przykładzie banku.

— Żyjemy w wyjątkowym czasie - budujemy nowy kraj, każdy Ukrainiec tworzy dziś historię. Tworzymy i finansujemy organizacje charytatywne, kupujemy amunicję dla wojska i zbieramy pieniądze na drony, pomagamy przesiedleńcom wewnętrznym i uchodźcom.

We wczesnych godzinach wojny bank zajął się relokacją personelu z miejsc zapalnych. Pomoc była dostępna 24/7. Na szczęście udało nam się ewakuować kolegów i ich rodziny bez ofiar. Ale cały świat był świadkiem surowych konsekwencji, gdzie minuty stały się śmiertelne dla setek ludzi. Widzieliśmy rozstrzelane wzdłuż dróg samochody osobowe, setki rowerów, na których Ukraińcy byli ewakuowani ze swoich miast i wsi. Tak więc w pierwszych dniach wojny oddaliśmy SZU całą naszą flotę pojazdów zbierających. Pojazdy pancerne były wykorzystywane zarówno jako pojazdy ewakuacyjne, jak i wojskowe.

W tym miejscu należy zrozumieć, że w tak trudnym dla narodu czasie, mamy świadomość i przyjmujemy na siebie obowiązki obywatelskie. Szacunek dla siebie, państwa, prawa i wspólnych wartości przychodzi dzięki wewnętrznej świadomości. Jesteśmy bardziej skonsolidowani narodowo niż kiedykolwiek. To dlatego działamy cuda.

— W pewnym momencie wolontariatu pracowników banku stanęliśmy przed faktem, że nie możemy już dostarczać amunicji i towarów humanitarnych na front przez Polskę w rejony, gdzie były one potrzebne. Bo nie tylko bank pomaga krajowi, ale całej Ukrainie, całemu światu. Rozszerzyliśmy się więc geograficznie, realizując zamówienia poprzez dostawców i ambasady w Turcji, Europie i Stanach Zjednoczonych.

Dziś naród ukraiński jest zjednoczony! Niestety tracimy ludzi odważnych, inteligentnych i utalentowanych. Traci też gospodarka - najprawdopodobniej w tym roku stracimy połowę produktu narodowego brutto. Ale dziś znamy cenę naszych strat i wszyscy wierzymy, że zwycięstwo będzie nasze!

Wybrane dla Ciebie