Śląsk: królestwo e-handlu

Nie jest źle - nasz region ma najniższe bezrobocie w kraju. Przegoniła nas tylko Wielkopolska. To dzięki młodym i przedsiębiorczym, którzy pokazali, że przyszłość należy do nowych zawodów. Z pasją prowadzą handel internetowy i firmy pod cudzą marką.

Śląsk: królestwo e-handlu
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

02.11.2009 | aktual.: 03.11.2009 11:45

Źle jest tylko w tych gminach, które nie wydobyły z ludzi ducha przedsiębiorczości i utrzymują w nich przekonanie, że pracę daje pośredniak.

Według danych z końca sierpnia, stopa bezrobocia w Śląskiem wynosiła 8,4 proc. (w kraju to 10,8 proc. ). Niestety, nie każdy w województwie ma pomysł na siebie. Liczba bezrobotnych zarejestrowanych w powiatowych urzędach pracy w końcu września wyniosła 153.996 osób.

- W poszczególnych powiatach natężenie bezrobocia jest zróżnicowane. W końcu sierpnia na czele listy z najwyższą stopą bezrobocia lokowały się powiaty: myszkowski, zawierciański oraz częstochowski. Najniższą stopę bezrobocia notowano w Katowicach, Tychach, powiecie bieruńsko-lędzińskim - mówi Aleksandra Skalec, rzeczniczka WUP w Katowicach.

Dlaczego te miasta odniosły sukces? Stolica regionu zawsze jest dobrym miejscem dla szukających pracy. Natomiast inne królujące w rankingu miasta i powiaty to najjaśniejsze punkty Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Daje ulgi inwestorom, a ci - pracę. W sumie w KSSE jest 37 tysięcy etatów, zainwestowano tam ponad 3,5 mld euro, działa w niej 170 firm. Niebawem ruszą kolejne. Już w listopadzie Ministerstwo Gospodarki ma wydać zgodę na powiększenie strefy o niemal 387 hektarów. Dzięki temu w ciągu najbliższych lat przybędzie 20 tys. miejsc pracy w strefie i ok. 4 tys. poza nią. Nie tylko strefa daje pracę. Tam, gdzie ulokowały się uczelnie (Katowice, Tychy, Gliwice, Rybnik), tam bezrobocie także jest mniejsze. Czy to przypadek? W woj. śląskim żyje 600 tys. osób do 25. roku życia i one mają swoje potrzeby: zarobić na mieszkanie, wypad do klubu, randkę, modne ciuchy. Tak silna motywacja jest siłą napędową ich przedsiębiorczości. Nie szukają pracy na "państwowym", ale organizują ją sobie sami i często dają
innym. Dziennikarze Money.pl i tygodnika "Wprost" po raz czwarty zbadali największe i najpopularniejsze e-sklepy w Polsce. W kategorii handlu odzieżą wygrał ubiegłoroczny wicelider: www.intymnie.com. To sklep z Mysłowic!

- Uruchomiłam go w 2003 r. Kilka lat doświadczenia w sprzedaży wysyłkowej sprawiło, że co miesiąc nasza baza powiększa się o ponad 3 tysiące klientów - mówi właścicielka, Weronika Jaromin. Czym pokonuje ostrą konkurencję z reszty kraju? Jej klienci mogą się cieszyć kupionym towarem już następnego dnia od złożenia zamówienia. Na pocztę Polską nie musi liczyć - współpracuje z kurierami. To generuje kolejne miejsca pracy.

W Siemianowicach Śląskich Jacek Kostyra (z zawodu cukiernik) pod adresem www.buty-katowice.pl nie tylko wciąż zmienia kolekcje, ale znalazł dla siebie niszę: sprzedaje rozmiary nie do dostania w zwykłych sklepach. Pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę.

Śląskie to już dziś królestwo e-handlu i sprzedaży wysyłkowej. Jak wynika z danych Urzędu Statystycznego w Katowicach, rosną one w postępie geometrycznym. - W 2005 r. było w województwie 395 domów sprzedaży wysyłkowej. Pod koniec września 2009 r. zarejestrowano ich 1992 - informuje Ewa Szafron, kierowniczka Wydziału Rejestrów Urzędu Statystycznego w Katowicach.

sklep internetowyinternethandel
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)