SLD chce sprawdzić zasadność podróży zagranicznych kierownictwa ZUS

SLD chce informacji dotyczącej zagranicznych podróży kierownictwa ZUS w
latach 2012-13

SLD chce sprawdzić zasadność podróży zagranicznych kierownictwa ZUS
Źródło zdjęć: © © whitelook - Fotolia.com

24.04.2014 | aktual.: 25.04.2014 14:18

. Posłanka Sojuszu Anna Bańkowska zwróciła się z interpelacją w tej sprawie do ministra pracy i polityki społecznej.

Interpelacja ma związek z artykułem "SuperExpressu" pt. "Emerycie. Prezes ZUS za twoją emeryturę zwiedza świat". Według SE koszt tych podróży to 453 tys. zł.

"Nie może być tak, jak donoszą media, że prawie pół miliona zł w latach 2012-13 wydał prezes i kierownictwo ZUS na wojaże zagraniczne" - podkreśliła Bańkowska w czwartek na konferencji prasowej w Sejmie.

"Może gdybyśmy byli w fazie reformy ubezpieczeń społecznych i byłyby to wyjazdy studyjne do państw, które mają taki system, jak my chcemy wprowadzić, to byłoby to usprawiedliwione. Ale nas nie czeka reforma ubezpieczeń społecznych, a prezes i kierownictwo ZUS wyjeżdża do krajów, z którymi żadne umowy obustronne nas nie łączą, nie ma żadnej zbieżności systemów ubezpieczeń społecznych, ani problemów demograficznych, czy ekonomicznych" - podkreśliła Bańkowska, b. prezes ZUS.

Powołując się na dziennik, posłanka wymieniła 26 wyjazdów zagranicznych w minionych dwóch latach, w których miał uczestniczyć prezes ZUS Zbigniew Derdziuk, a także kierownictwo państwowego ubezpieczyciela. Wśród tych krajów były: Armenia, Katar, Mołdawia, Urugwaj, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Argentyna, Azerbejdżan, Jordania, Malezja, Liban.

"Po co były te wyjazdy? Czy prawdą jest, że ich koszt to prawie pół miliona zł? Jeśli tak, to jakie jest uzasadnienie dla tak licznych i drogich podróży kierownictwa ZUS. Jest to niedopuszczalne, żeby wydawać pieniądze z funduszy ZUS, kiedy mamy niewielką, symboliczną waloryzację rent i emerytur, i nie stać nas na podwyżki świadczeń. To po prostu nie przystoi" - oceniła posłanka.

Poinformowała też, że wystąpiła do resortu pracy o udostępnienie podobnej, ale bardziej szczegółowej informacji - wraz z pełnym wykazem osób, które w tych wyjazdach uczestniczyły - dla sejmowej komisji polityki społecznej i rodziny, która uczestniczy w projektowaniu budżetu ZUS. Bańkowska jest wiceszefową tej komisji z ramienia SLD.

MA

Rzecznik SLD Dariusz Joński podkreślił, że w ciągu dwóch lat 2012-13 prezes ZUS spędził ponad trzy miesiące w podróży. Poinformował też, że klub SLD zwrócił się do szefa rządu o wykaz wyjazdów zagranicznych ministrów i podsekretarzy stanu we wszystkich resortach w ciągu ostatnich dwóch lat. Rzecznik ZUS Jacek Dziekan pytany przez PAP o zarzuty dotyczące podróży zagranicznych kierownictwa Zakładu wyjaśnił, że wyjazdy te za kwotę ponad 450 tys. zł dotyczyły blisko 100 specjalistów pracujących w ZUS, a nie tylko jego prezesa i ścisłego kierownictwa. Jak wyjaśnił wyjazdy były realizowane w trzech obszarach zadań. Cześć z nich wiązała się uczestnictwem ZUS w Międzynarodowym Stowarzyszeniu Zabezpieczenia Społecznego (ISSA), którego Polska jest członkiem założycielem od 1927 r. W tej organizacji prezes ZUS Zbigniew Derdziuk jest szefem europejskiej sieci instytucji członkowskich ISSA. "Wyjazdy te miały istotne znaczenie, bo dotyczyły wizyt studyjnych poświęconych usługom świadczonym przez internet i tematyce
e-administracji" - wyjaśnił Dziekan. Dodał też, że Anna Bańkowska jako prezes ZUS także uczestniczyła w tego typu wyjazdach. Innym powodem wjazdów zagranicznych specjalistów ZUS jest współpraca w ramach umów dwustronnych dot. zabezpieczenia społecznego oraz ich negocjowanie. Chodzi o państwa spoza UE, z którymi ZUS zawiera umowy, zgodnie z którymi oba państwa uznają okresy stażu pracy obywateli państwa strony. "Dzięki temu np. Polscy pracujący w kraju oraz za granicą mogą później pobierać emerytury z dwóch krajowych systemów ubezpieczeń" - tłumaczy rzecznik ZUS. W podobnym celu eksperci państwowego ubezpieczyciela odwiedzają środowiska polonijne, udzielając im porad dotyczących pobierania emerytury polskiej i zagranicznej. "Te wszystkie wyjazdy się sumują, ale nie ma wśród nich pustych przebiegów, czy wycieczek krajoznawczych. Nasi pracownicy odwiedzają lotnisko i instytucje, do których przybyli" zapewnił rzecznik ZUS.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)