Słodziaki nie tylko za naklejki. W internecie zaroiło się od ofert z drugiego obiegu

Lis Lucek za 17,90, zając Zuzia za 30 zł, bóbr Borys za 38,90 zł – to przykładowe ceny maskotek z Gangu Słodziaków, na jakie można trafić na portalach aukcyjnych. Maskotki można więc zdobyć bez zbierania nalepek w sklepie lub bez płacenia za nie regularnej ceny 50 zł.

Słodziaki nie tylko za naklejki. W internecie zaroiło się od ofert z drugiego obiegu
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | biedronka
Katarzyna Izdebska-Białka

29.08.2018 | aktual.: 29.08.2018 15:49

W poniedziałek Biedronka wystartowała z akcją Gang Słodziaków. Maskotki, które zastąpiły popularne świeżaki, można zdobyć zbierając naklejki – żeby otrzymać zabawkę za darmo, potrzeba aż 60 naklejek. Można też skrócić sobie drogę do maskotki: zebrać 30 naklejek, ale dopłacić 19,99 zł.

W sieci, jak informują wiadomoscihandlowe.pl, pojawiła się już jednak oferta dla tych, którzy w zbieranie naklejek bawić się nie zamierzają. Sprzedający oferują te same maskotki. Jedyny minus? „Towar wysyłany jest bezpośrednio z zagranicznego magazynu” – można spotkać się z takimi adnotacjami, a średni czas dostawy jest taki, że cierpliwość kupującego wystawiona jest na próbę – ok. 25 dni. Maskotki idą więc bezpośrednio najpewniej z Chin.

Są też tacy, którzy już zdobyli maskotki i chcą je odsprzedać – nam udało się natrafić na ofertę za 15 zł, a i tak to kwota do negocjacji.

Można znaleźć też oferty sprzedaży zebranych naklejek, by dopiero wymienić je w sklepie na wybranego zwierzaka-słodziaka. Album z kompletem nalepek – niecałe 39 zł. To 11 zł mniej niż wynosi regularna cena za słodziaka w Biedronce - maskotkę bez zbierania naklejek można kupić za 49,90 zł.

Słodziaki z Biedronki - zasady

Zasady, które wprowadziła Biedronka dla zainteresowanych maskotkami, wyglądają w skrócie tak: 1 punkt w postaci naklejki można dostać za każde wydane w 40 zł. Zbieranie punktów może być szybsze dzięki dodatkowym punktom za zakupy z zarejestrowaną kartą lojalnościową "Moja Biedronka", kupowanie warzyw i owoców oraz produktów specjalnych o minimalnej wartości 10 zł. Wszystko to będzie premiowane przez sieć jednym dodatkowym punktem.

Każdego ze słodziaków można otrzymać po zebraniu 60 naklejek, 30 naklejek będzie uprawniało do jego zakupu za 19,99 zł. 15 zebranych naklejek pozwoli natomiast odebrać książkę „Co się stanie na leśnej polanie, czyli wesołe przygody Gangu Słodziaków”. Jej cena bez naklejek to 9,99 zł.

Ze świeżakami było tak samo

Podobna sytuacja miała miejsce, gdy Biedronka wypuściła swoje świeżaki. Wywczas też znaleźli się tacy, którzy kupowali świeżaki za granicą i sprzedawali je z zyskiem w Polsce. Dostępne były nawet takie maskotki warzyw, których nie było w ofercie Biedronki. Dziś ceny tych maskotek już mocno spadły, ale wciąż są dostępne na portalach aukcyjnych.

To jednak nic. Informacje o kradzieży naklejek dowodziły, że poprzednia akcja odbierała ludziom rozum. Rok temu podawaliśmy informację, jak to dokładnie 1378 naklejek ukradła klientka Biedronki w Pułtusku. Wykorzystała nieuwagę kasjerki podczas płacenia za zakupy. Łup pozwoliłby jej na zdobycie 22 darmowych świeżaków albo nawet 45 świeżaków junior.

Ze słodziakami jeszcze tego nie było, co najpewniej oznacza, że prawdziwe szaleństwo dopiero przed nami.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (141)