Słynny bar mleczny podnosi ceny. Czy nadal zjemy obiad za 20 zł?
Bar mleczny Panda w Toruniu, znany z najtańszych schabowych, podniósł ceny. Czy nadal można tam zjeść obiad za 20 zł? Mimo podwyżek lokal cieszy się dobrymi opiniami wśród klientów.
13.11.2024 | aktual.: 13.11.2024 14:05
Bar mleczny Panda w Toruniu, słynący z najtańszych schabowych w Polsce, podniósł ceny. Jeszcze niedawno za 100 g kotleta schabowego trzeba było zapłacić 7,50 zł.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Fakt" podaje, że obecnie cena wzrosła do 9,50 zł. Mimo tego zestaw z ziemniakami i surówką kosztuje 20,50 zł, co wciąż jest atrakcyjną ofertą.
Tani schabowy w Toruniu. Różnice są ogromne
Wzrost cen w Pandzie jest wynikiem rosnących kosztów mięsa i energii. Właściciele muszą balansować między utrzymaniem niskich cen a opłacalnością biznesu. Mimo podwyżek Panda wciąż oferuje konkurencyjne ceny w porównaniu do innych barów mlecznych.
Dla porównania w restauracjach ceny schabowego są znacznie wyższe. W Starym Domu, należącym do aktora Piotra Adamczyka, kosztuje on 55 zł, a u Magdy Gessler aż 86 zł. W barach mlecznych w innych miastach za zestaw ze schabowym trzeba zapłacić od 21 do 26 zł.
Bar Mleczny Panda, zlokalizowany przy ul. Adama Mickiewicza 9 w Toruniu, odwiedzają głównie studenci i mieszkańcy okolicy. Lokal oferuje klasyczne dania takie jak smażona ryba, wątróbka czy bigos. Jednak to schabowy przyciąga największą uwagę klientów.
Bar Panda cieszy się dużą popularnością i wysokimi ocenami w internecie. W Google uzyskał ocenę 4,8 na 5 punktów.
Mimo że schabowy jest droższy, wciąż można tam zjeść smaczny obiad za niewiele ponad 20 zł. To nadal atrakcyjna propozycja dla osób szukających taniego posiłku w Toruniu.
Obiad za 90 groszy? Pokazała, że to możliwe
Z drogimi posiłkami postanowiła rozprawić się także tiktokerka @marchewa92. W jednym z odcinków na kanale pokazała, jak ugotować tani obiad dla jednej osoby. Przygotowała trzy warianty.
Autorka kupiła w sklepie cebulę, serca z kurcząt, porcję rosołową, wątróbkę, marchewkę, pomidorki koktajlowe, ziemniaki, pietruszkę i buraka. Kwoty zakupów pokazała w swoim filmie.
Najdroższy był zestaw z wątróbką z cebulką i ziemniakami. Na taki obiad tiktokerka wydała 93 gr. Nieco tańsza była zupa buraczkowa na porcji rosołowej, która kosztowała kobietę 91 gr. Najmniej musiała wydać na zupę z trzema pomidorami na serduszkach z kurcząt. Pomidorówka kosztowała ją 90 gr.
Porcje nie były duże, lecz nie o to chodziło autorce nagrania. Chciała pokazać, że nawet przy ograniczonym budżecie można przygotować samodzielnie ciepłe i smaczne posiłki.