Spokojna sesja na rynku walutowym

Czwartkowa sesja na rynku walutowych była spokojna - ocenili analitycy. Dodali, że oczekiwane cięcie stóp procentowych przez RPP powoduje, iż złoty jest pod presją na osłabienie. Przed godz. 17 euro kosztował 4,19 zł, a dolar 3,23 zł.

11.09.2014 16:55

Analityk TMS Brokers Bartosz Sawicki powiedział PAP w czwartek, że sytuacja na rynku walutowym była spokojna. Jak dodał, waluty naszego regionu przed południem próbowały odrabiać wcześniejsze straty. "W efekcie para euro/złoty znalazła się przez moment poniżej poziomu 4,19" - wskazał analityk.

Z kolei w przypadku amerykańskiej waluty płacono za nią nawet 3,23 zł. Sawicki zauważył, że jeśli chodzi o parę dolar/złoty nasza waluta jest obecnie najbardziej wyprzedana od 2011 r. "Jednocześnie jest to czwarte pod względem stopnia wyprzedanie złotego od wybuchu globalnego kryzysu w 2008 r." - zaznaczył.

"Na tej parze oczekiwałbym obecnie korekcyjnego cofnięcia o 2-3 grosze, do ok. 3,21 zł za dolara" - mówił Sawicki.

Piotr Popławski, analityk walutowy Banku BGŻ również przyznał, że czwartkowa sesja należała do spokojniejszych. "Jest stabilnie. Kurs porusza się wokół 4,1950 zł za euro" - mówił.

"Mamy informacje związane z ograniczeniami transferu gazu do Polski. Inwestorzy starają się przetrawić te informacje. Obawiam się, że ryzyka są jednak w kierunku słabszego złotego. Mamy oczekiwania na obniżki stóp w Polsce. Do tego otoczenie międzynarodowe jest dość niekorzystne" - dodał.

PGNiG podało w czwartek, że dostawy gazu z kierunku wschodniego w środę były o 45 proc. niższe od zamówienia. W poniedziałek dostawy gazu z tego kierunku zostały zredukowane o ok. 20 proc., natomiast we wtorek - o ok. 24 proc. w stosunku do dziennego zamówienia złożonego do Gazprom Export.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)