WAŻNE
TERAZ

Śmierć w szpitalu psychiatrycznym. Wstrząsające szczegóły

Spółdzielnia nieuczciwie naliczała opłaty za ogrzewanie. Lokatorzy zawalczyli i wygrali

Spółdzielcy z Hajnówki we wszystkich instancjach, łącznie z Sądem Najwyższym, walczyli z nieuczciwym regulaminem rozliczania kosztów ogrzewania. I wygrali. Wszystko przez podzielniki kosztów ogrzewania.

Zasady naliczania opłat w przypadku używania podzielników są dla wielu lokatorów zupełnie niejasne
Źródło zdjęć: © East News | Piotr Kamionka/REPORTER
Martyna Kośka

Podzielniki to niewielkie urządzenia, które umieszcza się na grzejniku. Służą do podziału kosztów ciepła pomiędzy wszystkich lokatorów budynku. Sama zasada jest więc jak najbardziej słuszna – ile ciepła wykorzystałeś, za tyle płacisz. Niestety, rzeczywistość weryfikuje te założenia na niekorzyść części mieszkańców, którzy pomimo tego, że wcale nie nagrzewają swoich mieszkań do jakichś pustynnych temperatur, to i tak płacą nieadekwatnie wysokie rachunki.

Jak to możliwe? Upraszczając, przy zamontowanych podzielnikach wysokość rachunków ustala się poprzez podzielenie ilość zużytego przez cały blok ciepła przez jednostki, które wykazały podzielniki. Odczyt powinien uwzględniać dodatkowe okoliczności, które mają wpływ na wysokość rachunków (np. usytuowanie mieszkania), ale nie jest to zasadą.

Ukarani wysokimi rachunkami mogą zostać lokatorzy, którzy wprawdzie nie grzali jakoś nadmiernie, ale (w przeciwieństwie do sąsiadów) w ogóle odkręcali grzejniki, a w efekcie ich podzielniki nabijały jednostki. Nie dość, że z emitowanego u nich ciepła korzystały także sąsiednie lokale, to jeszcze przyszło im za to dodatkowo płacić.

- Prowadziłem sprawę klientów, którym w ciągu 10 lat spółdzielnia mieszkaniowa naliczyła 30 tys. zł za dużo z tytułu ogrzania mieszkania. Spotkałem się też z koniecznością nadpłaty rzędu 14 tys. za jeden rok – mówił w rozmowie z money.pl mec. Szczepan Barszczewski, radca prawny specjalizujący się w dochodzeniu nadpłat za ogrzewanie centralne.

Mają małe marzenie: żeby w mieszkaniu było ciepło. Wtedy przestaną chorować

Regulamin niejasny i niekorzystny

Takie sprawy mogą niekiedy trwać latami. Dowodzi tego przykład spółdzielców z Hajnówki. Problemy zaczęły się dekadę temu, gdy budynek został ocieplony, a na grzejnikach pojawiły się tajemnicze urządzenia. Władze spółdzielni był zachwycone, a część lokatorów z przerażeniem otwierała koperty z rozliczeniami.

Mieszkańcy nie mogli się doprosić wyliczeń pokazujących, na jakiej podstawie wyliczane są opłaty, dostali tylko instrukcje dotyczące tego, jak unikać wyziębiania lokalu. Poza tym, że przypomniano im, by nie suszyli prania na kaloryferach, nie dowiedzieli się, dlaczego utrzymując temperaturę 20 stopni w 50-metrowym mieszkaniu, mają niedopłatę rzędu 3 czy 4 tysięcy złotych.

Spółdzielcy zakwestionowali sposób odczytu wyników z podzielników do sądu. Spór trafił nawet do Sądu Najwyższego. Ostatecznie w grudniu 2018 r. zapadł drugi prawomocny wyrok, w którym Sąd Apelacyjny w Białymstoku przyznał rację spółdzielcom (sygn. akt I ACa 1045/17).

Sąd zakwestionował system "pięćdziesiąt na pięćdziesiąt", który zakłada, że połowa rachunku za ogrzewanie to koszty stałe, a druga połowa to odczyt z podzielników. Zauważył, że ten system nie uwzględnia przenikania ciepła między wewnętrznymi ścianami budynku.

To nie jedyne zastrzeżenie, jakie sąd miał do regulaminu rozliczania kosztów ogrzewania, który obowiązywał w Spółdzielni.

W jego ocenie system 50:50 rażąco naruszał art. 45a ustawy prawo energetyczne. Jego stosowanie było bardzo niekorzystne dla osób zajmujących "gorzej usytuowane" mieszkania. Zwycięzcami okazywali się bowiem użytkownicy mieszkań wewnątrz bloku, podczas gdy właściciele mieszkań narożnych i położonych na ostatniej kondygnacji znacząco niewspółmiernie dopłacali do utrzymaniu wszystkich pomieszczeń wewnętrznych - nie tylko części współnych takich jak klatki schodowe, lecz również mieszkań prywatnych.

Wprawdzie wyrok odnosi bezpośredni skutek tylko wobec zaangażowanych stron, ale można przypuszczać, że ułatwi dochodzenie swoich praw innym lokatorom, którzy uważają, że płacą zawyżone rachunki.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

To czytają wszyscy
Bruksela walczy z podróbkami. Będą sądowe nakazy niszczenia
Bruksela walczy z podróbkami. Będą sądowe nakazy niszczenia
FINANSE
Prohibicja w raju. Tajlandia zmienia prawo
Prohibicja w raju. Tajlandia zmienia prawo
FINANSE
Wreszcie kupimy go w Polsce. Kultowy napój z Niemiec
Wreszcie kupimy go w Polsce. Kultowy napój z Niemiec
FINANSE
Planujesz kulig? Lepiej odpuścić ten pomysł. Łatwo o mandat
Planujesz kulig? Lepiej odpuścić ten pomysł. Łatwo o mandat
FINANSE
Po ściągnięciu tej aplikacji poszło szybko. 116 tys. zł wyparowało
Po ściągnięciu tej aplikacji poszło szybko. 116 tys. zł wyparowało
FINANSE
Mandat za robienie prania. Można dostać nawet 5 tys. zł kary
Mandat za robienie prania. Można dostać nawet 5 tys. zł kary
FINANSE
Odkryj
Carrefour na sprzedaż. Zgoda Brukseli na przejęcie w pierwszym kraju
Carrefour na sprzedaż. Zgoda Brukseli na przejęcie w pierwszym kraju
FINANSE
Gmina chce kupić wyspę. Nie chcą powtórki z zamkiem w Stobnicy
Gmina chce kupić wyspę. Nie chcą powtórki z zamkiem w Stobnicy
FINANSE
Gigant technologiczny zwalnia w Polsce. Pracę straci prawie 400 osób
Gigant technologiczny zwalnia w Polsce. Pracę straci prawie 400 osób
FINANSE
Turystyka dentystyczna Polaków. Tu jeżdżą po plomby za 50 zł
Turystyka dentystyczna Polaków. Tu jeżdżą po plomby za 50 zł
FINANSE
Polska hitem turystycznym w tym kraju. Ogromny wzrost rezerwacji
Polska hitem turystycznym w tym kraju. Ogromny wzrost rezerwacji
FINANSE
Tak można się naciąć na świątecznych rybach. Hodowcy tłumaczą
Tak można się naciąć na świątecznych rybach. Hodowcy tłumaczą
FINANSE
NIE WYCHODŹ JESZCZE! MAMY COŚ SPECJALNIE DLA CIEBIE 🎯