Sprzedaż samochodów w '11 spadnie o ok. 10 proc. do 300 tys. - Faryś, PZPM
13.04. Warszawa (PAP) - Sprzedaż samochodów w 2011 roku spadnie w stosunku do 2010 roku o ok. 10 proc. do 300 tys. - ocenił w rozmowie z PAP Jakub Faryś, prezes Polskiego Związku...
13.04.2011 | aktual.: 13.04.2011 13:23
13.04. Warszawa (PAP) - Sprzedaż samochodów w 2011 roku spadnie w stosunku do 2010 roku o ok. 10 proc. do 300 tys. - ocenił w rozmowie z PAP Jakub Faryś, prezes Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego. Jego zdaniem, produkcja samochodów w 2011 roku powinna być zbliżona do zeszłorocznej i wynieść 800-900 tys. sztuk. Faryś ocenia, że w kwietniu rejestracja samochodów powinna być na zbliżonym poziomie do marca, kiedy spadła o 5,1 proc. rdr.
"Jeśli chodzi o sprzedaż samochodów, to ten rok na pewno będzie gorszy niż ubiegły. W 2010 r. sprzedaż była zawyżona przez sprzedaż samochodów z kratką niejako na zapas. Nie oczekujemy więc wyniku z 2010 r., myślę, że spadek będzie zbliżony do 10 proc., a wynik zbliżony będzie do 300 tys." - powiedział w środę w rozmowie z PAP Faryś.
"Zeszły rok i tak był rekordowy patrząc na kilka lat wstecz. Jednak biorąc pod uwagę sytuację ekonomiczną w kraju, to w Polsce rocznie sprzedawanych powinno być ok. 450-500 tys. aut" - dodał.
W ubiegłym roku sprzedano w Polsce 333.552 samochody osobowe, także z homologacją ciężarową, o 4,2 proc. więcej rdr.
"W przyszłym roku sprzedaż aut powinna być nie niższa niż 300 tys., ale nie widzę także powodów, dla których mogłaby być znacznie wyższa niż w 2011 roku" - dodał Faryś.
Zdaniem Farysia, produkcja samochodów w 2011 roku powinna być zbliżona do zeszłorocznej i wynieść 800-900 tys. sztuk.
"Pracę zakończył zakład FSO, ale inne zakłady wskazują, że ich produkcja wzrośnie. Myślę, że produkcja będzie podobna do zeszłorocznej, ok. 800-900 tys. samochodów. Utrzymamy liczbę niecałego miliona samochodów" - powiedział.
Łączna produkcja samochodów osobowych i dostawczych w 2010 roku roku wyniosła 887.241 aut.
Faryś ocenia, że w kwietniu rejestracja samochodów powinna być na zbliżonym poziomie do marca, kiedy spadła o 5,1 proc. rdr.
"Jest jeszcze dość wcześnie, żeby mówić o rejestracji w kwietniu, ale widać, że nie powinno być znaczących odchyłów, będziemy blisko poziomów z marca" - powiedział Faryś.
Z danych PZPM wynika, że rejestracja nowych aut osobowych i dostawczych w marcu spadła o 5,1 proc. rdr.
Nikodem Chinowski (PAP)
nik/ ana/