SRK wydała ponad 1,2 mld zł m.in. na likwidację kopalń i osłony
Ponad 1,2 mld zł kosztowała w okresie minionych niespełna 2 lat likwidacja infrastruktury przekazanej do Spółki Restrukturyzacji Kopalń, osłony socjalne dla odchodzących górników oraz działania polikwidacyjne i inne świadczenia. Harmonogram likwidacji rozpisany jest obecnie do 2021 r.
07.12.2016 15:10
Do spółki restrukturyzacyjnej trafiają kopalnie lub ich wydzielone części (najczęściej tzw. ruchy) przeznaczone do likwidacji, z wykorzystaniem środków budżetowych. Jedyną czynną kopalnią w SRK jest zabrzańska kopalnia Makoszowy, która jednak jedynie do końca br. może korzystać z budżetowych dopłat do strat produkcyjnych.
Inne przekazane do SRK kopalnie, nieczynne od wielu miesięcy, a niektóre nawet od kilku lat, są likwidowane. Zgodnie z przekazanym w środę PAP harmonogramem, najszybciej, bo już z końcem 2016 r., zakończy się likwidacja podziemnej części kopalni Kazimierz-Juliusz w Sosnowcu. Po tym terminie będą tam jeszcze prowadzone działania na powierzchni.
Na połowę przyszłego roku wyznaczono termin zakończenia likwidacji kopalni Rozbark V w Bytomiu. Kopalnia Anna w Pszowie ma być zlikwidowana do końca 2018 r., a trzy inne zakłady - Mysłowice, Boże Dary w Katowicach i Brzeszcze-Wschód w Brzeszczach (inną część dawnej kopalni Brzeszcze przejęła grupa Tauron)
- rok później, do końca 2019 r. Termin zakończenia likwidacji kopalni Centrum w Bytomiu wyznaczono na koniec 2020 r., a kopalni Jas-Mos w Jastrzębiu Zdroju na koniec 2021 r.
Gdy w przyszłości - zgodnie z zapowiedziami spółek węglowych i resortu energii - do SRK trafią kolejne wygaszane kopalnie lub ich części, również dla nich zarząd spółki restrukturyzacyjnej przygotuje harmonogram likwidacji. W pierwszym kwartale przyszłego roku Jastrzębska Spółka Węglowa przekaże do SRK kopalnię Krupiński, a Polska Grupa Górnicza część kopalni Ruda (tzw. ruch Pokój 1). W dalszej kolejności PGG ma przekazać do SRK część ruchu Rydułtowy, a odnośnie kopalni Sośnica (w PGG) oraz ruchu Śląsk (w Katowickim Holdingu Węglowym) nie zapadły ostateczne decyzje.
Pytany o budżet SRK na działania likwidacyjne i osłonowe w przyszłym roku, rzecznik spółki Witold Jajszczok poinformował, że wysokość dotacji na 2017 rok jest obecnie wyliczana i znana będzie około połowy lutego przyszłego roku.
"Taka jest procedura. Według zatwierdzonych planów działań, powstają harmonogramy ich realizacji. Na ich podstawie wyliczamy zapotrzebowanie finansowe, które weryfikuje Agencja Rozwoju Przemysłu, a zatwierdza minister energii" - wyjaśnił rzecznik.
"To jest podstawą do zawarcia stosownych umów, które dopiero stanowią podstawę przekazywania dotacji. Potrzeby finansowe od końca roku do czasu podpisania umów i przekazania środków regulowane są na podstawie zaliczkowych wypłat dotacji" - dodał Jajszczok.
Rzecznik nie odniósł się do kwoty ponad 2 mld zł, przekazanej podczas ubiegłotygodniowej konferencji prasowej w Zabrzu przez parlamentarzystów PO, jako kwota planowanej dotacji na działania SRK w przyszłym roku. Kwota ta miałaby obejmować już prowadzone działania likwidacyjne, a także te, które będą podjęte m.in. wobec kopalń Krupiński i Pokój 1, gdy trafią one do SRK.
Przedstawiciele SRK podają natomiast kwotę, jaka od początku ubiegłego roku do końca października br. została wydana przez spółkę na działania likwidacyjne, polikwidacyjne (jak odwadnianie nieczynnych kopalń, by chronić przed zalaniem sąsiednie zakłady, czy naprawa szkód górniczych), dopłaty do strat produkcyjnych oraz osłony socjalne i inne świadczenia. Dotychczas na te cele wydano w sumie ponad 1,2 mld zł.
W tej kwocie mieszczą się działania i zadania likwidacyjne, naprawa szkód górniczych oraz dopłaty do strat produkcyjnych - na te zadania w ciągu niespełna dwóch lat wydano 661,2 mln zł. Natomiast na jednorazowe odprawy pieniężne oraz urlopy górnicze i urlopy pracowników zakładów przeróbki mechanicznej węgla przeznaczono przeszło 351,5 mln zł. Ponadto działania polikwidacyjne (odwadnianie, szkody górnicze i renty wyrównawcze) w 2016 r. kosztowały 182,3 mln zł.
Od początku ubiegłego roku SRK przejęła w sumie, wraz z majątkiem przekazywanych kopalń, ponad 9,5 tys. pracowników, z których ponad 5,2 tys. skorzystało z finansowanych przez budżet osłon socjalnych - urlopów górniczych oraz urlopów dla pracowników przeróbki (ponad 3,6 tys. osób) oraz jednorazowych odpraw pieniężnych (ponad 1,6 tys. osób).