Stanowisko Fed osłabiło USD, co z kolei wpłynęło na wzrost notowań złota

Warszawa, 18.06.2015 (ISBnews/ Superfund TFI) - Prawdopodobnie najważniejszym wydarzeniem bieżącego tygodnia na rynkach finansowych był wczorajszy komunikat po posiedzeniu Komitetu Otwartego Rynku. Oczekiwano, że amerykańska Rezerwa Federalna przedstawi konkretne terminy możliwych podwyżek stóp procentowych w USA w tym roku. Jednak o precyzyjności Fed znów nie było mowy. Janet Yellen wskazała na to, że jej obawy budzi sytuacja na rynku pracy i że chciałaby "bardziej przekonujących dowodów" na to, że faktycznie się ona poprawia. Fed podtrzymał chęć do zwyżki stóp w tym roku, jednak wypowiedzi przedstawicieli Rezerwy Federalnej sugerują, że nie są oni już tak bardzo przekonani o zasadności dwukrotnej podwyżki w tym roku.

18.06.2015 11:04

Zachowawcze stanowisko Fed doprowadziło do osłabienia amerykańskiego dolara, co z kolei wpłynęło na wzrost notowań złota. Wczoraj cena żółtego metalu zwyżkowała o 0,3%, a dzisiaj kontynuuje ruch w górę. Potencjał wzrostowy jest jednak ograniczony - z technicznego punktu widzenia, ważnym poziomem oporu są okolice 1190 USD za uncję.

Również rynkowe fundamenty mogą powstrzymywać złoto od dalszych zwyżek. Popyt na ten surowiec jest wciąż stłumiony. W Chinach i Indiach popyt na złoto w formie fizycznej (sztabki, monety, ale także biżuteria) jest rozczarowujący, a z kolei na Zachodzie wciąż niskie są aktywa funduszy ETF opartych o złoto, co sugeruje, że inwestorzy nie wierzą w dalszy wzrost cen kruszcu i spodziewają się raczej jeszcze niższych cen.

Kluczowa prawdopodobnie będzie jednak sytuacja na rynkach walutowych. Mimo ostatniego spadkowego odreagowania amerykańskiego dolara, istnieje duża szansa na to, że waluta ta z powrotem zacznie się umacniać. Wynika to z obaw o rozwój sytuacji w Grecji - kraj ten wciąż nie porozumiał się z wierzycielami w sprawie swojego ogromnego zadłużenia, a zdania co do możliwości wypracowania kompromisu są podzielone. Jeśli zwiększy się prawdopodobieństwo Grexitu, to tym gorzej dla euro i lepiej dla USD, a co się z tym wiąże, może być to czynnik sprzyjający spadkom cen złota.

Paweł Grubiak - doradca inwestycyjny, Superfund TFI

(ISBnews/ Superfund TFI)

Źródło artykułu:ISBnews
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)