Stany już bankrutują, kryzys się nasila?

Rada miasta Harrisburg, stolicy stanu Pensylwania, podjęła wczoraj decyzję o złożeniu wniosku o ochronę przed bankructwem. Miasto nie ma pieniędzy. To początek końca USA?

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP | Stan Honda

Zarówno gubernator, burmistrz oraz senator z Pensylwanii twierdzą, że taki wniosek nie będzie miał żadnego umocowania prawnego i nie będzie wiążący.

Zdaniem senatora Senator Jeffreya Piccoli rada miejska zamiast marnować czas i energię na tego typu zagrywki powinna współpracować z burmistrzem w celu rozwiązania kryzysu.

Prawnicy miasta są jednak innego zdania. Uważają, że taki wniosek może zostać złożony. Prawo stanowe mówi bowiem, że "jeśli miasto szuka ochrony przed bankructwem, wówczas nie będzie otrzymywało żadnej pomocy od strony stanu". Zdaniem prawników implikuje to możliwość złożenia wniosku.

Początki kryzysu w Harrisburgu sięgają początków XXI wieku, gdy zdecydowano się na rozbudowę spalarni śmieci, licząc na zyski z tego przedsięwzięcia w przyszłości, które miały pokryć koszty projektu. W rzeczywistości okazało się, iż miasto zostało z długiem w wysokości 310 mln dolarów.

Rok temu burmistrz miasta Linda Thompson ostro sprzeciwiał się ogłoszeniu bankructwa, uważając je za naprawdę ostateczne rozwiązanie.

Thompson wzywa do sprzedaży spalarni i przekazania w dzierżawę publicznych parkingów. To oraz m.in. konsolidacja departamentów miasta ma spowodować, iż finanse miasta wyjdą na prostą w ciągu dwóch lat. Oferty kupna spalarni opiewają na około 150 mln dolarów. Burmistrz chce również wprowadzenia podatków od nieruchomości - przeciętny właściciel domu musiałby zapłacić dodatkowo około 50 dolarów.

Możliwy jest jednak scenariusz, w którym Harrisburg przejdzie pod kontrolę władz stanowych. Głosowanie w tej sprawie w Senacie odbędzie się w przyszłym tygodniu. Rada miejska nie wierzy jednak w działania stanu.

Rada ma nadzieję na umorzenie obligacji wartych ponad 100 mln dolarów. Chcą również wprowadzić 1 proc. podatek od sprzedaży.

Wybrane dla Ciebie

Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega
Zbliża się masowa wycinka. Coraz bliżej kontrowersyjnej inwestycji
Zbliża się masowa wycinka. Coraz bliżej kontrowersyjnej inwestycji
Sensacja wśród turystów. W Tatrach mają nosić swoje odchody w workach
Sensacja wśród turystów. W Tatrach mają nosić swoje odchody w workach
Czeczeni mieli zastraszać kupców. Prokuratura chciała umorzenia sprawy
Czeczeni mieli zastraszać kupców. Prokuratura chciała umorzenia sprawy
Polacy kochają jej smak. Ulubiona ryba może zniknąć ze sklepów
Polacy kochają jej smak. Ulubiona ryba może zniknąć ze sklepów
Sprawdzili kilkanaście piekarników. Oto wyniki kontroli
Sprawdzili kilkanaście piekarników. Oto wyniki kontroli
Praca dla Polaków w Niemczech. Oto ile płacą za robotę przy bydle
Praca dla Polaków w Niemczech. Oto ile płacą za robotę przy bydle
Klienci rzucili się po nową kolekcję. Tłumy w Ikei. Sieć zabiera głos
Klienci rzucili się po nową kolekcję. Tłumy w Ikei. Sieć zabiera głos
Praca w Krakowie. Płacą nawet 20 tys.zł kierowcy
Praca w Krakowie. Płacą nawet 20 tys.zł kierowcy
Zmiany w prawie. Od nowego roku zakazy dotyczące ogrodzeń i bram
Zmiany w prawie. Od nowego roku zakazy dotyczące ogrodzeń i bram
Pięć zawodów przyszłości. Ci pracownicy mają być rozchwytywani
Pięć zawodów przyszłości. Ci pracownicy mają być rozchwytywani
Dramatyczna sytuacja na rynku ziemniaków. "Są sprzedawane za bezcen"
Dramatyczna sytuacja na rynku ziemniaków. "Są sprzedawane za bezcen"