Stawka godzinowa za pracę. Tyle zarabiają Europejczycy

Najlepsze stawki płacy za godzinę mają w Europie Szwajcarzy, Norwegowie i Duńczycy. Z kolei patrząc przez pryzmat siły nabywczej, pierwsza trójka wygląda nieco inaczej - oprócz dominujących Szwajcarów, na drugim miejscu są Irlandczycy, a na trzecim - Norwegowie. Polska przy wciąż długim czasie pracy i niezbyt wysokich miesięcznych wynagrodzeniach, w rankingu godzinowych stawek wciąż nie wypada imponująco.

Wynagrodzenia w poszczególnych krajach Europy są bardzo zróżnicowane. Godzinowe zarobki Europejczyków wynikają z ich miesięcznych wynagrodzeń oraz liczby przepracowanych jednostek czasu. Różnią się miedzy sobą w zależności od płci i klasyfikacji działalności gospodarczej, którą Eurostat określa za pomocą Statystycznej Klasyfikacji Działalności Gospodarczej we Wspólnocie Europejskiej.

Średnia godzinowa kwota wynagrodzenia zależy od średniej liczby godzin, jaką pracownicy poszczególnych krajów europejskich spędzają w pracy oraz ich miesięcznych zarobków brutto. Ranking miesięcznych wynagrodzeń Europejczyków nieco różni się od zestawienia ich godzinowych zarobków. Dla przykładu, stawkę najwyższych miesięcznych dochodów w Unii Europejskiej otwiera Luksemburg. Jednak jeżeli wziąć pod uwagę liczbę godzin, jaką średnio pracownicy spędzają w pracy w poszczególnych krajach Unii Europejskiej, najwięcej na godzinę zarabiają Duńczycy, gdyż przy stałej miesięcznej pensji pracują mniej. Warto również zwrócić uwagę na Norwegię. Tamtejsze miesięczne zarobki należą do najwyższych w Europie przy jednoczesnym stosunkowo krótkim czasie pracy.

Wynagrodzenia godzinowe w Europie są bardzo zróżnicowane. Rozbieżność między dwoma granicznymi państwami - tam, gdzie zarabia się najwięcej i najmniej na godzinę (czyli Szwajcarią i Bułgarią) - wynosi aż 31,38 euro według wartości nominalnych. Oznacza to, że Szwajcarzy zarabiają ponad czternaście razy więcej niż Bułgarzy, a dodatkowo pracują w miesiącu o 5 godzin krócej. Poza mieszkańcami Szwajcarii, w 2014 roku dobrze zarabiali (w ujęciu na godzinę) również mieszkańcy Norwegii, Danii, Irlandii i Luksemburga. Polska w tym zestawieniu plasuje się na 21. miejscu i jest zdecydowanie poniżej średniej dla tych państw. Średnia stawka godzinowa w Polsce jest jednak blisko dwukrotnie wyższa od minimalnej stawki, która w 2017 roku zacznie obowiązywać w Polsce (ok. 3 euro).

Stawki godzinowe Europejczyków przedstawiają się nieco inaczej, gdy przeliczymy je według parytetu siły nabywczej, czyli po uwzględnieniu różnic cenowych. Jak widać na poniższym wykresie, w takim przypadku zarobki szwajcarskie były wyższe od bułgarskich już tylko 4,3 razy. Również polskie wynagrodzenia prezentują się lepiej, gdyż po uwzględnieniu siły nabywczej wyprzedzamy dodatkowo takie kraje jak Portugalia i Estonia.

Najwięcej Europejczycy zarabiają w branży finansowej i ubezpieczeniowej (średnia dla Unii Europejskiej 23,48 euro brutto na godzinę według wartości nominalnej). W tej kategorii najwięcej zarabia się w Szwajcarii - 47,92 euro na godzinę. Biorąc pod uwagę parytet siły nabywczej, średnia dla Unii Europejskiej wynosi 22,32 euro, a średnia dla Szwajcarii 31,45 euro. Warto również dodać, że mężczyźni w tej branży według parytetu siły nabywczej średnio zarabiają aż o 9 euro więcej od swoich koleżanek.

Drugą branżą, w której pracownicy w Europie mogą liczyć na wysokie zarobki jest branża związana z informacją i komunikacją. Także w tej branży Szwajcaria oferuje pracownikom najwięcej. Jeśli wziąć pod uwagę wartości bezwzględne to informatycy średnio zarabiają tam aż 43,05 euro na godzinę. Jednak po uwzględnieniu parytetu siły nabywczej okazuje się, że najbardziej opłaca się być informatykiem w Irlandii, gdyż średnia stawka godzinowa była tam najwyższa i wynosiła 29,83 euro.

W kontekście minimalnej stawki godzinowej, którą coraz chętniej do swojego prawodawstwa wprowadzają europejskie kraje, należy również przeanalizować branże, w których zarabia się najmniej. Jak pokazują dane Eurostatu, w Europie najniższe płace występują w firmach zajmujących się zakwaterowaniem i wyżywieniem oraz wspomagających działalność gospodarczą, ale niewymagających specjalistycznej wiedzy. Ta ostatnia kategoria obejmuje m.in. pracowników call center, firm zajmujących się organizacją targów, wystaw i kongresów, sprzątaniem i ochroną obiektów czy wyszukiwaniem miejsc pracy i pozyskiwaniem pracowników. To właśnie pracownicy tych branż mogą najwięcej skorzystać na wprowadzaniu przez kraje europejskie przepisów o minimalnej stawce godzinowej.

Jak pokazują powyższe dane, najwięcej w godzinę można zarobić w krajach nienależących do Unii Europejskiej, czyli Szwajcarii oraz Norwegii. Według urzędu statystycznego na poziom szwajcarskiego średniego wynagrodzenia wpływ ma utrzymujący się wysoki kurs franka. Jednak Szwajcaria to jeden z najdroższych krajów świata, co widać po analizie zarobków w wartościach nominalnych oraz po uwzględnieniu różnic cenowych. Według Eurostatu, ceny żywności, napojów niealkoholowych i nieruchomości są tu o ponad połowę wyższe od średnich w Unii. Wpływ na wysokość wynagrodzeń w Szwajcarii i Norwegii może mieć również niskie bezrobocie w tych krajach.

Polska, przy wciąż długim czasie pracy i niezbyt wysokich miesięcznych wynagrodzeniach, w rankingu godzinowych stawek wciąż nie wypada imponująco. Jednak warto zwrócić uwagę na to, że wynagrodzenia w krajach Unii Europejskiej w ostatnich latach w ujęciu godzinowym według parytetu siły nabywczej na ogół zwiększały się. Tak też było w Polsce, która zanotowała wzrost wynagrodzeń o 11,8 proc. i tym samym znalazła się w czołówce państw o najszybszym wzroście wynagrodzeń według parytetu siły nabywczej. Coraz częściej w polskiej opinii publicznej pojawiają się również głosy opowiadające się za skróceniem czasu pracy.