Stock Spirits: Diageo przejmie lidera naszego rynku wódki?

Koncern Diageo, czołowy producent wódki na świecie (należy do niego m.in. marka Smirnoff), jest zainteresowany przejęciem grupy Stock Spirits – podała agencja Dow Jones.

Obraz
Źródło zdjęć: © Thinkstockphotos

Jej wartość wyceniana jest na ponad 1 mld USD, czyli niemal 3 mld zł. Wśród chętnych Dow Jones wymienia także Lion Capital, Apax Partners i Advent International.

Aneta Jóźwicka z Diageo Polska poinformowała „Parkiet”, że firma nie komentuje spekulacji rynkowych. Rozważa jednak możliwość rozwoju swojego biznesu na rynkach rozwijających się. Ostatnią transakcję Diageo sfinalizowało w ubiegłym miesiącu. Za 2,1 mld USD grupa kupiła tureckiego producenta alkoholi Mey Icki.

Na temat swoich planów nie rozmawia fundusz Oaktree Capital Management, właściciel Stock Spirits. Nie jest jednak tajemnicą, że zarząd tego ostatniego zastanawia się obecnie nad wyborem kierunku rozwoju dla firmy. Pod koniec 2010 r. poinformował, że wynajął bank Credit Suisse. Wśród możliwych scenariuszy brany pod uwagę był także debiut giełdowy, w tym m.in. w Warszawie (Stock Spirits tak jak Diageo ma siedzibę na Wyspach).

– Model biznesu Oak Tree Capital Management zakłada realizowanie zysków, więc sprzedaż Stock Spirits jest nieunikniona – mówił jesienią „Parkietowi” Chris Heath, prezes Stock Spirits.

Przejmując Stock Spirits, Diageo umocniłoby się na rynku alkoholi w Europie Centralnej. Szczególnie atrakcyjne byłoby dla koncernu przejęcie Stock Polska, do którego należy ponad 30 proc. polskiego rynku wódki wycenianego na ok. 13 mld zł. Diageo, mimo silnej pozycji na świecie, nie zdobyło u nas znaczącej pozycji.

Dzięki wprowadzeniu pod koniec 2007 r. marki Czysta de Luxe, nawiązującej do marki Żołądkowa Gorzka, Stock Spirits początkowo odebrał drugie miejsce grupie Belvedere, a następnie pozycję lidera spółce CEDC. Obecnie jego udziały są o ok. 10 pkt proc. wyższe niż CEDC

Wybrane dla Ciebie

Sprawdzili kilkanaście piekarników. Oto wyniki kontroli
Sprawdzili kilkanaście piekarników. Oto wyniki kontroli
Praca dla Polaków w Niemczech. Oto ile płacą za robotę przy bydle
Praca dla Polaków w Niemczech. Oto ile płacą za robotę przy bydle
Klienci rzucili się po nową kolekcję. Tłumy w Ikei. Sieć zabiera głos
Klienci rzucili się po nową kolekcję. Tłumy w Ikei. Sieć zabiera głos
Praca w Krakowie. Płacą nawet 20 tys.zł kierowcy
Praca w Krakowie. Płacą nawet 20 tys.zł kierowcy
Zmiany w prawie. Od nowego roku zakazy dotyczące ogrodzeń i bram
Zmiany w prawie. Od nowego roku zakazy dotyczące ogrodzeń i bram
Pięć zawodów przyszłości. Ci pracownicy mają być rozchwytywani
Pięć zawodów przyszłości. Ci pracownicy mają być rozchwytywani
Dramatyczna sytuacja na rynku ziemniaków. "Są sprzedawane za bezcen"
Dramatyczna sytuacja na rynku ziemniaków. "Są sprzedawane za bezcen"
Te naczynia z Pepco groźne dla zdrowia. Kupiłeś? Zniszcz lub zwróć
Te naczynia z Pepco groźne dla zdrowia. Kupiłeś? Zniszcz lub zwróć
Nastolatek wyłudził 600 tys. zł. Zakładał garnitur i udawał adwokata
Nastolatek wyłudził 600 tys. zł. Zakładał garnitur i udawał adwokata
Podhalański Patrol Budowlany. Tak walczą z patodeweloperką w Zakopanem
Podhalański Patrol Budowlany. Tak walczą z patodeweloperką w Zakopanem
Gdzie wyrzucić styropian po telewizorze albo lodówce? Oto odpowiedź
Gdzie wyrzucić styropian po telewizorze albo lodówce? Oto odpowiedź
Problemy giganta. Makro zamyka cztery hale w Polsce
Problemy giganta. Makro zamyka cztery hale w Polsce