Stocznia Crist negocjuje kontrakty o wartości 700 mln euro
Trójmiejska stocznia Crist realizuje 10 projektów o łącznej wartości 250 mln euro dla armatorów z Norwegii, Holandii i Hiszpanii. Negocjowane są kontrakty o wartości ok. 700 mln euro na lata 2014-15.
05.07.2013 | aktual.: 05.07.2013 18:24
W piątek podczas konferencji prasowej w Gdyni członkowie zarządu stoczni Crist poinformowali, że największym realizowanym obecnie projektem jest budowa statku do budowy morskich farm wiatrowych "Vidar" dla hiszpańskiej spółki Naviera Trans, o wartości 150 mln euro.
Prezes stoczni Crist SA, Ireneusz Ćwirko poinformował, że jednostka wyposażona będzie np. w system pozycjonowania jednostki na morzu z dokładnością do 1 metra. Ma być przekazana armatorowi we wrześniu.
Prawie rok temu stocznia przekazała do eksploatacji jednostkę do budowy i obsługi farm wiatrowych "Innovation", zamówioną przez spółkę HGO Innovation Shipowner B.V. Budowa statku kosztowała ponad 200 mln euro. Crist twierdzi, że jest to obecnie najnowocześniejszy statek na świecie.
- Odstąpiliśmy od statków prostych, takich jak kutry rybackie i wykonujemy teraz jednostki specjalistyczne i konstrukcje hydrotechniczne - tłumaczy Ćwirko.
W ostatnim czasie zainwestowała w stocznię i objęła 29,63 procent udziałów w spółce Agencja Rozwoju Przemysłu (ARP) SA. poprzez Mars Fundusz Inwestycyjny. Kilka dni temu prezes ARP, Wojciech Dąbrowski w rozmowie z PAP przyznał, że "Agencja uczestniczy z Crist we wspólnym projekcie (...) przyniesie on 300 nowych stanowisk pracy". Powiedział, że jeszcze jest za wcześnie, żeby mówić o szczegółach.
Wiceprezes stoczni Crist, Krzysztof Kulczycki zwrócił uwagę, że "jeśli polskie stocznie chcą zaistnieć, to muszą budować bardzo niszowe, specjalistyczne statki". Uważa, że "przyszłością jest konsolidacja potencjału polskich zakładów i skupienie się na przemyśle offshore". Tłumaczy, że analizy rynkowe dowodzą, że przez najbliższych kilka lat światowy rynek konstrukcji stalowych offshore, jak i zaawansowanych technologicznie statków do budowy i obsługi morskich farm wiatrowych, będzie rósł.
Spółka tłumaczy, że celem stoczni i funduszu Mars jest "zbudowanie europejskiego lidera w branży stalowo-stoczniowo-offshorowej, stanowiącego konkurencję w Europie i w świecie".
Stocznia Crist została utworzona w 1990 roku przez dwóch inżynierów budowy okrętów, Ireneusza Ćwirko i Krzysztofa Kulczyckiego. W ciągu ponad 20 lat istnienia w stoczni zbudowano ponad 360 różnej wielkości jednostek. Firma współpracuje z armatorami i stoczniami z Polski, Holandii, Norwegii, Danii, Niemiec, Islandii i USA.
Ćwirko poinformował, że w 2009 r. obroty firmy wynosiły ok. 320 mln zł, w 2011 r. - ok. 600 mln zł, a w 2012 - ponad miliard złotych. Stocznia zatrudnia, w zależności od potrzeb, wspólnie z kooperantami i samozatrudnionymi ok. dwóch tysięcy osób.