Trwa ładowanie...
d24fuyp
08-07-2011 18:09

Strach ciągle silniejszy od apetytu na akcje

Po wczorajszej sesji blade w ostatnim czasie oblicze GPW nabrało rumieńców, inwestorzy trochę ożywili się i dzisiejszy dzień zapowiadał się bardzo ciekawie. Wszyscy uczestnicy rynku zastanawiali się czy uda się podtrzymać dobry nastrój, a poza tym cały dzień był wypełniony istotnymi danymi makro z Europy, a przede wszystkim z USA.

d24fuyp
d24fuyp

Ci, którzy oczekiwali ofensywy byków na początku sesji zawiedli się, ale dla doświadczonych inwestorów ostrożny początek na GPW nie był zaskoczeniem i nie determinował dalszego przebiegu sesji. Na rynku surowcowym i walutowym po wczorajszym ożywieniu trwały lekkie korekty, jednak jasne było, iż w miarę dobre dane z USA będą wodą na młyn kupujących. W kolejnych godzinach handlu niewiele się działo, także na szerokim rynku trudno było znaleźć spółkę, która skupiałaby uwagę graczy. Marazm trwał do 14.30, a więc do danych z rynku pracy w USA. Dane okazały się fatalne i WIG20, który był bliski wyjścia na plus, pionowo ruszył w dół błyskawicznie oddając ponad 1%. Po otwarciu amerykańskie indeksy potwierdziły wskazania kontraktów i w tej sytuacji naszemu rynkowi pozostała tylko walka o przetrwanie. Interwencja kupujących na fixingu na zamknięciu trochę zniwelowała straty, ale sesja zakończyła się spadkiem WIG20 o 0.94%. Obroty nie były specjalnie wysokie (1.01 mld zł), a szerokość rynku potwierdziła ponowne
pogorszenie sentymentu na GPW, ponieważ na 129 spółek rosnących przypadło 197 spadających.

GPW nie rozpieszczała dzisiaj inwestorów i dotyczy to wszystkich segmentów rynku. Wśród największych spółek wzrosły kursy TVN (+4.32%), Getinu (+1.60%) i GTC (+0.57%). Spore przeceny zanotowały Kernel (-2.43%), PKO BP (-2.13%) i Handlowy (-2.10%). Na szerokim rynku znowu zabrakło ochoty do spekulacyjnych harców. Większe zwyżki były udziałem akcjonariuszy Wikany (+10%), Internet Group (-6.90%) i Sobieskiego (-6.62%), ale obroty były znikome. Na przeciwległym biegunie rynku znalazło się znacznie więcej spółek, a niechlubnymi liderami były Pronox (-8,62%), Best (-11.15%) i Uni Credit (-7.99%), który podążył za swoim podstawowym rynkiem.

Dzisiejszą sesję trudno odebrać pozytywnie. W ostatnich trzech tygodniach tylko raz mieliśmy dwie wzrostowe sesje z rzędu i wydawało się, że dzisiaj uda się to po raz drugi, a jednak znowu spotkało nas rozczarowanie. Końcowy rezultat sesji przesądził także o wyniku całego tygodnia. Niestety, WIG-owi 20 nie udało się zaliczyć trzeciej tygodniowej zwyżki z rzędu. Cały mijający tydzień nie przyniósł pozytywnego przełomu, byki co prawda mozolnie zdobywały teren, ale dzisiaj zabrakło kropki nad i. Wykres WIG20 po raz kolejny nie dał rady przebić się przez strefę 2820-2830pkt. i po dzisiejszym zamknięciu znalazł się niebezpiecznie blisko ostatniego dołka w cenach zamknięcia. Pomimo to nadal mam wrażenie, iż istnieje spora rezerwa dla ewentualnego wzrostu cen akcji, a dołek który formuje wykres WIG20 jest dołkiem o charakterze średnioterminowym. Nie można wykluczyć kolejnych nerwowych sesji na GPW będących pochodną dalszego eksploatowania przez globalnych graczy motywu obaw o stabilność krajów południa Europy, a na
razie trzeba skonstatować, iż odbicie na GPW rodzi się w wielkich mękach.

Na tle rynku amerykańskiego, który w ciągu dwóch tygodni odrobił niemal cały, dwumiesięczny spadek, sytuacja na naszym parkiecie musi wywoływać frustrację inwestorów oczekujących wzrostu cen. W gruncie rzeczy anemia polskiego rynku akcji nie powinna dziwić. Od dłuższego czasu widać brak pieniędzy na rynku. Trudną sytuację rynku wtórnego pogłębiają skondensowane w czasie olbrzymie oferty pierwotne Skarbu Państwa (PZU i JSW), plus szereg mniejszych ofert innych emitentów. Konsumpcja takich olbrzymich porcji podaży musi wywołać niestrawność. Sytuację mogłoby poprawić agresywniejsze wejście do gry inwestorów z zagranicy, ale wydaje się, że od pewnego czasu GPW nie należy do ich priorytetów, a na razie ich apetyt na ryzyko skutecznie osłabiają kłopoty Grecji oraz innych krajów południa. W perspektywie nadchodzącego tygodnia nadal podtrzymuję pozytywne nastawienie do rynku i za bardziej prawdopodobną uważam kolejną próbę wzrostu.

d24fuyp

Sławomir Koźlarek

DM BZ WBK

| Dane prezentowane w niniejszym raporcie zostały uzyskane lub zaczerpnięte ze źródeł uznanych przez DM BZ WBK S.A. za wiarygodne, jednakże DM BZ WBK S.A. nie może zagwarantować ich dokładności i pełności. Niniejsze opracowanie i zawarte w nim komentarze są wyrazem wiedzy oraz poglądów autora i nie powinny być inaczej interpretowane. Dom Maklerski BZ WBK S.A. nie ponosi odpowiedzialności za szkody poniesione w wyniku decyzji podjętych na postawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracoXTwaniu. Powielanie bądź publikowanie niniejszego opracowania lub jego części bez pisemnej zgody DM BZ WBK S.A. jest zabronione. |
| --- |

d24fuyp
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d24fuyp