Strata netto Banku BPH w IV kw. '09 wyniosła 33,06 mln zł (opis2)

25.02. Warszawa (PAP) - Strata netto grupy Banku BPH w czwartym kwartale 2009 roku wyniosła 33,06 mln zł - poinformował bank w komunikacie. Analitycy ankietowani przez PAP...

25.02.2010 | aktual.: 25.02.2010 14:08

25.02. Warszawa (PAP) - Strata netto grupy Banku BPH w czwartym kwartale 2009 roku wyniosła 33,06 mln zł - poinformował bank w komunikacie. Analitycy ankietowani przez PAP spodziewali się, że w strata netto banku wyniesie 13,6 mln zł.

Oczekiwania trzech biur maklerskich wahały się w przedziale od straty w wysokości 38 mln zł do 4,3 mln zł zysku.

W całym 2009 roku zysk netto banku wyniósł 46,9 mln zł, podczas gdy rok wcześniej 394,7 mln zł (dane pro-forma).

"Gdyby nie jednorazowe koszty restrukturyzacji to wynik netto wyniósłby ponad 100 mln zł" - powiedział na konferencji Józef Wancer, prezes banku.

Bank pierwszy raz przedstawił wyniki finansowe po jego połączeniu z GE Money Bankiem. Połączenie Banku BPH i GE Money Banku zostało zarejestrowane przez sąd 31 grudnia 2009 roku.

"Po fuzji prawnej, rozpoczęliśmy integrację operacyjną, optymalizujemy procesy operacyjne" - dodał.

Prezes nie wykluczył, że w ramach tego procesu możliwe są dalsze redukcje zatrudnienia.

"Nie podjęliśmy tutaj żadnych decyzji. Analizujemy. Za kilka miesięcy będziemy mieć pełniejszy obraz" - powiedział Wancer.

W IV kwartale dochody na działalności bankowej banku wyniosły 587 mln zł, co oznacza 4 proc. wzrost kw./kw., a dochody odsetkowe wyniosły 367 mln zł, tj. 5 proc. więcej niż w kwartale poprzednim. Wynik z prowizji w ostatnim kwartale 2009 roku wyniósł 191,4 mln zł, czyli był na poziomie z III kw. 2009 roku.

Pod koniec 2009 roku suma bilansowa banku wynosiła 35,2 mld zł, była więc o 4 proc. niższa niż pod koniec 2008 roku. Należności od klientów wynosiły 29,1 mld zł (spadek o 2,2 proc.), a zobowiązania wobec klientów 10,1 mld zł (spadek o 1,9 proc.). Dane za 2008 roku są danymi pro-forma.

Wskaźnik kosztów do dochodów za IV kwartały 2009 roku wynosi 69,8 proc., współczynnik wypłacalności 12,73 proc., a wskaźnik kredytów do depozytów 287 proc.

"Mamy bardzo silną bazę kapitałową i stabilną sytuację w zakresie płynności. Finansowanie wspierane jest poprzez linie kredytowe GE i rosnący portfel depozytów" - powiedział Wancer.

"Ponad 17 mld zł stanowi finansowanie z GE, czyli około 60 proc. całości finansowania banku" - dodał.

Portfel kredytów hipotecznych wynosi 16,3 mld zł, z czego stanowił 12,1 mld zł portfel GE Money Banku.

Udział kredytów z utratą wartości wzrósł z 5 proc. na koniec 2008 r. do 8,3 proc. na koniec grudnia 2009 roku.

Odpisy z tytułu utraty wartości kredytów wyniosły w czwartym kwartale 2009 roku 268,4 mln zł. W całym 2009 roku rezerwy na kredyty z utratą wartości wyniosły 690,1 mln zł, co oznacza 143 proc. wzrost w stosunku do salda rezerw utworzonych w 2008 roku.

Bank podał, że 82 proc. przyrostu rezerw dotyczyło portfela osób fizycznych, z czego 75 proc. stanowiły rezerwy na kredyty konsumpcyjne, a 7 proc. na kredyty hipoteczne. Ponadto 17 proc. rezerw związanych było z portfelem klientów biznesowych, a 1 proc. z kredytami dla przedsiębiorstw.

Bank podał, że w 2009 roku liczba jego klientów detalicznych spadła do 2 mln z 2,3 mln w 2008 roku. Prezes Wancer poinformował, że spadek ten dotyczył głównie klientów sprzedaży ratalnej i jest to wynik zaostrzonej polityki kredytowej banku w tym segmencie. (PAP)

seb/ asa/

Źródło artykułu:PAP
usługibankigiełda
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)