Świąteczna sprzedaż dobrze wróży gospodarce USA

Amerykańskie sklepy odnotowały wzrost sprzedaży w tegorocznym sezonie świątecznych zakupów. Również dlatego ekonomiści spodziewają się przyspieszenia gospodarki w przyszłym roku.

Obraz
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

Tegoroczny sezon świątecznych zakupów okazał się w Stanach Zjednoczonych o wiele lepszy niż przed rokiem. To ważna informacja dla tamtejszych handlowców, bo na ten okres przypada 25-40 proc. ich rocznych przychodów. Większy ruch w sklepach jest też ważny dla całej amerykańskiej gospodarki, ponieważ wydatki konsumpcyjne tworzą aż dwie trzecie tamtejszego PKB.

Najbardziej wzrosła sprzedaż w sieci

Sprzedaż detaliczna w USA w tegorocznym sezonie świątecznym była o 3,6 proc. większa niż w takim samym okresie przed rokiem - poinformowała wczoraj firma SpendingPulse.

Dane te nie obejmują sprzedaży samochodów i paliw i dotyczą okresu od 1 listopada do Wigilii Bożego Narodzenia. Są one szacunkowe, ale niewątpliwie trafnie odzwierciedlają tendencję dominującą w amerykańskiej gospodarce w drugim półroczu. Już w III kwartale wyszła ona z recesji, a wydatki konsumpcyjne wzrosły w tym okresie o 2,8 proc. Charakterystyczny dla tegorocznego sezonu świątecznego był wzrost sprzedaży internetowej aż o 15,5 proc.

Do wyjątkowego powodzenia zakupów w sieci przyczyniły się m.in. burze śnieżne na Wschodnim Wybrzeżu, bo w takich warunkach wielu klientów wolało nie ruszać się z domów. Niespodzianką było też skromniejsze, niż oczekiwano zainteresowanie towarami luksusowymi i damską odzieżą, choć i w tych asortymentach odnotowano poprawę w porównaniu z ubiegłym rokiem.

W zeszłym roku, w wyniku nasilenia się kryzysu finansowego i gospodarczego, w okresie przedświątecznym odnotowano w Stanach Zjednoczonych pierwszy spadek sprzedaży od kilku dziesięcioleci.Właśnie z powodu tego wyjątkowo niskiego poziomu sprzedaży w ubiegłym roku wielu analityków ostrzega przed nadmiernym optymizmem przy interpretowaniu tegorocznych danych.

Trend wzrostowy wydaje się oczywisty

Wszyscy jednak są zgodni co do tego, że podobnie jak sprzedaż detaliczna w okresie przedświątecznym była większa niż przed rokiem, tak i cała amerykańska gospodarka będzie w przyszłym roku rozwijać się szybciej niż w bieżącym. Najbardziej dla niej istotne wydatki konsumpcyjne mogą w 2010 r. wzrosnąć o 1-2 procent. Bieżący rok zaś prawdopodobnie zakończy się ich spadkiem o 0,6 proc.

Jednym z czynników, które najbardziej przyczynią się do wzrostu wydatków, jest dobra koniunktura giełdowa. Wzrost indeksu Standard & Poor’s 500 o 67 proc. od 12-letniego minimum z 9 marca pomógł wielu gospodarstwom domowym zrównoważyć rodzinne budżety, a to pozwala im na śmielsze wydatki.

Dean Maki, szef działu amerykańskiej gospodarki w nowojorskim oddziale Barclays Capital, którego prognozy na bieżący rok okazały się najbardziej zbliżone do rzeczywistości, przewiduje, że w przyszłym roku produkt krajowy brutto Stanów Zjednoczonych wzrośnie o 3,5 proc. Byłaby to koniunktura najlepsza od 2004 r.

Oprócz większych wydatków konsumpcyjnych przyspieszeniu za oceanem mają też służyć rosnące inwestycje spółek i poprawa na rynku pracy. Wzrost zatrudnienia spodziewany jest już w styczniu, przede wszystkim dlatego, że spółki będą musiały zwiększyć produkcję, gdyż popyt rośnie, a w pierwszych trzech kwartałach tego roku w rekordowym tempie pozbywały się one zapasów. Hossa na giełdzie i rosnące dochody wreszcie pozwolą Amerykanom robić to, co potrafią najlepiej, czyli konsumować. Dlatego Dean Maki spodziewa się wzrostu PKB w I kw. aż o 5 proc.

PARKIET

Wybrane dla Ciebie

Gminy zmieniają zasady segregacji odpadów. Koniec z "za darmo"
Gminy zmieniają zasady segregacji odpadów. Koniec z "za darmo"
Lotnisko w Radomiu pustoszeje. W zimę tylko jeden kierunek
Lotnisko w Radomiu pustoszeje. W zimę tylko jeden kierunek
Zamykają sklep za sklepem. Słynna szwedzka sieć znika w oczach
Zamykają sklep za sklepem. Słynna szwedzka sieć znika w oczach
Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Tony jagód z Ukrainy jechały do Polski. Oto co wykryły służby
Tony jagód z Ukrainy jechały do Polski. Oto co wykryły służby
Polak wygrał w Eurojackpot. Oto gdzie kupił szczęśliwy kupon
Polak wygrał w Eurojackpot. Oto gdzie kupił szczęśliwy kupon
Ciąg dalszy afery z Allegro. Wpis krąży po internecie. Firma komentuje
Ciąg dalszy afery z Allegro. Wpis krąży po internecie. Firma komentuje
Rząd bierze się za kolejny alkohol. Producenci krytykują wzrost akcyzy
Rząd bierze się za kolejny alkohol. Producenci krytykują wzrost akcyzy
Masz stare dokumenty z czasów PRL? Mogą być warte 20 tys. zł
Masz stare dokumenty z czasów PRL? Mogą być warte 20 tys. zł
Afera o Aldi w Sosnowcu. Mieszkańcy oburzeni. "Okna wychodzą na sklep"
Afera o Aldi w Sosnowcu. Mieszkańcy oburzeni. "Okna wychodzą na sklep"