Święto w USA i UK, marazm w Polsce

W poniedziałek ciekawie na rynku walutowego było tylko rano, gdy reagując na realizację zysków na europejskich giełdach oraz lekki spadek EUR/USD, złoty osłabił się do głównych walut.

Święto w USA i UK, marazm w Polsce
Źródło zdjęć: © X-Trade Brokers DM

25.05.2009 17:52

Proces ten zakończył się krótko po godzinie 10-tej. Od tego czasu miała miejsce konsolidacja notowań, która trwa do chwili obecnej. O godzinie 17:42 kurs USD/PLN testował poziom 3,1482 zł, rosnąc o 0,5 grosza. Kurs EUR/PLN natomiast wzrósł o 0,8 grosza do 4,4086 zł.

Kilkugodzinna konsolidacja notowań złotego, której ani nie przerwała publikacja wyników przetargu na bony skarbowe (MF sprzedało bony za 2,52 mld zł, przy popycie na poziomie 8,38 mld zł), ani wystąpienie ministra finansów Jacka Rostowskiego (minister kolejny raz powtórzył, że Polska odnotowała wzrost gospodarczy w I kwartale br., co wyróżnia ją na tle innych krajów), nie jest większym zaskoczeniem. Brak świętujących inwestorów z Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych, kazał zakładać właśnie taki scenariusz na dziś.

W kolejnych dniach, podobnie jak to ma miejsce już od dłuższego czasu, notowania złotego będą pozostawać pod głównym wpływem nastrojów na rynkach finansowych oraz zmian kursu EUR/USD. Publikowane w tym tygodniu dane makroekonomiczne z Polski (we wtorek sprzedaż detaliczna, w piątek PKB), będą mieć duży wpływ na złotego tylko wówczas, gdy będą drastycznie odbiegać od rynkowych prognoz, jednocześnie wpisując się w impulsy generowane przez wyżej wymienione czynniki.

Większego wpływu na złotego nie powinna również mieć środowa decyzja Rady Polityki Pieniężnej ws. stóp procentowych (obecnie główna stopa kształtuje się na poziomie 3,75 proc.). Inwestorzy nie oczekują ich zmian. I taka też powinna być decyzja Rady.

Marcin R. Kiepas
X-Trade Brokers DM S.A.

złotydolarwaluty
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)