Syryjczyk: kolej musi przygotować się do przewozów w obrębie miast
Kolej musi się przygotować do obsługi rosnącego ruchu pasażerskiego w obrębie aglomeracji. Coraz więcej osób będzie bowiem dojeżdżało do centrów miast z peryferii - uważa były minister, obecnie ekspert w Zespole Doradców Gospodarczych TOR Tadeusz Syryjczyk. Według niego, tego ruchu nie obsłużą autostrady ani drogi, bo się zupełnie zakorkują.
Syryjczyk wziął udział w dyskusji panelowej dotyczącej finansowania infrastruktury kolejowej podczas kryzysu na Środkowoeuropejskim Forum Infrastruktury Kolejowej, które odbyło się we wtorek w Warszawie.
Zdaniem Syryjczyka przemiany nie ominą także przewozów towarowych. Przewiduje, że na przyszłość przewozów towarowych szczególnie wpłynie zmniejszenie wydobycia węgla w Polsce, do którego jego zdaniem prędzej czy później i tak dojdzie.
Dzisiaj kruszywa ze Śląska są głównym ładunkiem na pociągach towarowych.- Jeżeli Śląsk przestanie dostarczać węgiel do elektrowni w całym kraju, to główne szlaki przewozów towarowych się zmienią - ocenił Syryjczyk.
Powiedział też, że podczas kryzysu naturalnym procesem jest wzrost liczby ładunków drobnicowych (towary od wielu odbiorców przesyłane jako jeden ładunek - PAP). Tego typu przewozy są - jego zdaniem - dla kolei nieopłacalne. Przewoźnicy będą więc tracić klientów na rzecz transportu drogowego, który jest bardziej elastyczny.
- Trzeba się liczyć z tym, że obecnie obserwowane spadki ilości ładunków w transporcie towarowym będą trwałe - powiedział.