Szkic walutowy
W dniu wczorajszym na rynku walutowym nie obserwowaliśmy istotnych wydarzeń. Złoty po przejściowym osłabieniu odrobił straty.
17.04.2009 08:46
Warto za to zwrócić uwagę na fakt, że mimo korzystnej sytuacji na dalekowschodnich giełdach dolar zyskał w nocy wobec euro: kurs EURUSD spadł do 1,3070.
Z wczorajszych wydarzeń warto przypomnieć wypowiedzi członkini RPP, Haliny Wasilewskiej-Trenkner, która stwierdziła, że powinniśmy powstrzymać się z dalszymi obniżkami stóp procentowych oraz że po tym jak inflacja osiągnie poziom 3,5%-3,6%, powinniśmy zaobserwować spadek tempa wzrostu CPI. Wasilewska-Trenkner uważa również, że wzrost PKB w Polsce w 2009 roku wyniesie 1,7-1,9%. Również w dniu wczorajszym agencja ratingowa Standard & Poor’s potwierdziła ocenę wiarygodności kredytowej naszego kraju: wynosi ona wciąż A-. Według S&P uzyskanie przez Polskę dostępu do linii kredytowej MFW poprawia naszą sytuację, lecz nie wpłynie na ocenę wystawianą przez agencję. Agencja ratingowa Fitch w dniu wczorajszym oświadczyła, że aspiracje dołączenia poszczególnych krajów naszego regionu do strefy euro nie mają wpływu na wystawiany rating.
Ostatnie godziny obfitowały również w wypowiedzi przedstawicieli banków centralnych. Jean-Claude Trichet, prezes ECB, stwierdził, że światowa gospodarka rozpocznie wychodzenie z recesji w przyszłym roku (podobnie uważa szef MFW, Dominique Strauss-Kahn). Trichet zastrzegł jednak, że skuteczność wyjścia z recesji zależy od tego, czy podejmowane obecnie śmiałe decyzje polityki gospodarczej są trafne (chodzi przede wszystkim o stosowanie przez banki strategii monetyzacji długu) oraz czy wycofywanie się z tych polityk będzie skuteczne (grożą one spowodowaniem niemal niemożliwej do kontrolowania inflacji). Szef Fed w Atlancie, Dennis Lockhart stwierdził, że gospodarka USA może wrócić na ścieżkę wzrostu gospodarczego już w III kwartale tego roku. Tego optymizmu nie podziela szefowa Fed w San Francisco, Janet Yellen, która bardziej ostrożnie interpretuje publikowane ostatnio nieznacznie lepsze dane makroekonomiczne.
W kalendarzu publikacji makro na dziś najważniejsze miejsce zajmować będą dane z Polski: informacja o przeciętnym wynagrodzeniu w sektorze przedsiębiorstw (konsensus prognostyczny to 4,1% r/r, nasze prognozy przewidują wzrost wynagrodzeń w marcu o 2,2%). Oprócz tego poznamy informacje o wielkości zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw (spodziewany jest spadek zatrudnienia o 0,8% w ujęciu rocznym). Poza danymi z Polski czekają nas informacje o sprzedaży detalicznej w Szwajcarii, a także o bilansie handlu zagranicznego Eurolandu (spodziewany jest deficyt w wysokości 3,5 mld EUR), inflacji CPI w Kanadzie (oczekiwany jest wzrost cen o 0,3% m/m i o 1,4% r/r). Po publikacji danych z Polski poznamy jeszcze odczyt indeksu nastroju gospodarczego Uniwersytetu Michigan (spodziewany jest wzrost indeksu do 58 pkt. z 57,3 pkt.). Publikacje tych danych nie będą mieć raczej wpływu na notowania złotego. Dane o dynamice wynagrodzeń w naszym kraju są potencjalnym źródłem nieznacznej utraty naszej waluty na wartości.
AFS