Szwedzka minister: imigracja pomoże wyjść z kryzysu

Imigranci mogą wyprowadzić szwedzką gospodarkę z recesji - taką tezę stawia szwedzka minister handlu Ewa Bjoerling na łamach poniedziałkowego dziennika "Svenska Dagbladet".

23.11.2009 | aktual.: 23.11.2009 15:58

Artykuł na ten temat szwedzka polityk opublikowała we współpracy z ekonomistą Andreasem Hatzigeorgiou, byłym ekspertem Banku Światowego.

- Mamy pierwsze mocne dowody na to, że osoby urodzone za granicą wpływają na poprawę naszych stosunków handlowych ze światem. Imigracja może zwiększyć handel bardziej niż obniżanie ceł - twierdzą autorzy.

Według przytoczonych wyników badań, 10-procentowy wzrost liczby mieszkańców Szwecji o osoby urodzone w innych krajach spowodował zwiększenie eksportu o 6 procent. Przyjęcie przez Szwecję 12 tysięcy imigrantów przyczyniło się do wzrostu wartości eksportu o 7 miliardów koron oraz importu o 10 miliardów.

Bezcenne dla szwedzkiej gospodarki okazują się m.in.: wiedza imigrantów na temat rynków swoich ojczyzn, kultury biznesu, polityki czy znajomość języków.

Autorzy twierdzą też, że nie znajduje potwierdzenia teza, jakoby wysoki wskaźnik korupcji w krajach, z którymi handluje Szwecja, był przeszkodą dla rozwoju kontaktów. Powód? Ludzie urodzeni w innej kulturze potrafią świetnie pokonywać lokalne trudności.

Gospodarka Szwecji ucierpiała w wyniku światowego kryzysu. Kraj odnotował ujemny PKB, a w pierwszych trzech miesiącach tego roku eksport spadł o 19 procent.

Daniel Zyśk

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)