Szwedzka TV: Polska siła to inżynierowie i technika
Reportaż "Polska siła to inżynierowie i technika" wyemitowała we wtorek szwedzka telewizja SVT. W materiale z cyklu "Gdzie w Europie znajduje się praca przyszłości?" pokazano Polskę jako kraj, w którym można znaleźć receptę na wyjście Europy z kryzysu.
05.06.2012 | aktual.: 05.06.2012 23:17
Bohaterem reportażu jest Jacek Padée współwłaściciel rodzinnej fabryki przetwarzającej silikon - Topsil Global.
- Nie możemy konkurować z Chinami niższymi cenami, ale ciągle poprawiamy naszą jakość. Musimy być zawsze o krok do przodu - mówi telewizji SVT. Padée zdradził, że jeden z jego klientów trzy lata temu zdecydował się produkować części do czajników elektrycznych w Chinach, ale z powodu kłopotów właśnie z jakością, przeniósł produkcję do jego firmy.
Autor materiału, znany szwedzki dziennikarz Rolf Fredriksson, stwierdza, że fabryka zatrudnia 100 osób, w tym kilkanaście w dziale rozwoju i kontaktu z klientami. Reporter podkreśla, że firma nie ma problemu z pozyskaniem inżynierów i wykwalifikowanej kadry. - My, Szwedzi, w pierwszej chwili myślimy o Polakach - pracownikach budowlanych i personelu sprzątającym, a przecież Polska ma szereg uniwersytetów i politechnik - podkreśla Fredriksson.
- Polacy są jednym z najlepiej wykształconych społeczeństw UE. Odsetek osób, które ukończyły studia wyjaśnia, dlaczego polska gospodarka dobrze się rozwija - mówi w programie ekonomistka z banku KBC Maja Goettig. Dodaje, że na ożywienie polskiej gospodarki mają wpływ fundusze unijne.
Firma Jacka Padée również skorzystała z pożyczek unijnych. - Jako firma rodzinna ostrożnie podchodzimy do kredytów, więc po trzech latach wszystko zostało spłacone - mówi.
Nadawany w szwedzkiej telewizji publicznej cykl "Gdzie w Europie znajduje się praca przyszłości?" ma na celu pokazać innowacje i przedsiębiorców, dzięki którym Europa ma szansę na wzrost gospodarczy. Dziennikarz odwiedził z kamerą oprócz Polski również Włochy, Niemcy, Estonię, Francję, Bułgarię oraz Albanię.