T‑Mobile nadal powiększa swoją sieć, prowadzi programy ulepszania jakości
Warszawa, 15.10.2014 (ISBnews) - T-Mobile, po zakończeniu roll-out swojej sieci, zapowiada dalszy jej rozwój przy jednoczesnej realizacji programu systematycznej poprawy jakości użytkowania sieci przez klientów, poinformował członek zarządu operatora Milan Zika.
15.10.2014 15:32
"Jesteśmy zadowoleni ze współdzielenia sieci [z Orange Polska w ramach spółki Networks!]. Samodzielnie musielibyśmy wydać na tę sieć ponad dwukrotnie więcej. Obecnie kluczowa dla nas jest satysfakcja klientów przez jakość oferowanej im sieci. Chcemy, żeby chociażby klienci przechodzący do nas zauważyli, że jest tu coś wyjątkowego. Najistotniejsze wyzwania, jakie przed nami stoją to powiększający się traffic, kompleksowość sieci i łatwość dostępu do danych. Już 70% przesyłanych danych to wideo, za chwilę spodziewam się że wzrośnie do 80-90%" - powiedział Zika na spotkaniu z dziennikarzami.
Wskazał on, że T-Mobile oferuje pokrycie 99% populacji przez technologię UMTS 900 oraz niemal 60% i 20% terenu kraju w przypadku LTE. Według danych za lipiec 2014 r., za pośrednictwem operatora przesłano 3322 TB danych (wobec 1850 TB rok wcześniej).
Według słów przedstawicieli T-Mobile, najważniejsze z perspektywy klienta w skonsolidowanej sieci są: usługi głosowe i minimalizacja liczby zerwanych rozmów, a także jak najlepsza jakość przesyłanego wideo. W tym celu operator wprowadza programy badania i poprawy jakości swojej sieci oraz segmentuje klientów, aby dostarczać im jak najlepsze pasmo (podział wynika chociażby z rodzaju pracy - na klienta stacjonarnego pracującego w biurze lub podróżującego biznesowo). Jak wskazano, program poprawy jakości połączeń w T-Mobile pozwolił na zwiększenie współczynnika do 417 km/zerwane połączenie (drop)
z 250 km/drop wcześniej, przy jednoczesnej poprawie jakości prowadzonych rozmów.
"Oferujemy UMTS z prędkością 1,5-2 Mb na na terenie niemal całej Polski. To unikalne osiągnięcie. Mamy 4,7 tys. stacji bazowych i liczba ta zwiększy się do 5,2 tys. na koniec roku. Z kolei w 2015 planujemy postawienie od 1000 do 1200 kolejnych stacji w warstwie 1800, ponieważ daje ona dobrą szybkość i łatwość instalacji. W ciągu 3 kolejnych lat chcemy rozwijać infrastrukturę w rytm rozwoju polskiej gospodarki. Gdyby udało się docelowo mieć liczbę stacji na km2 na poziomie Niemiec, co oznacza kolejne kilka tysięcy stacji, to byłaby to sytuacja idealna" - ocenił członek zarządu.
Przedstawiciele operatora wskazują, że do poprawy jest jakość sieci na wschodnim nadgraniczu.
"W zależności od wyników aukcji LTE, docelowo chcemy, aby każda miejscowość powyżej 5 tys. mieszkańców była w jej zasięgu wobec pokrycia miejscowości 30-tysięcznych obecnie. Jednocześnie jest ona najlepsza do pokrycia właśnie takich obszarów, jak ściana wschodnia. Roll-uot LTE trochę potrwa, bo raczej nikt nie posiada anten dostosowanych do pasma 800 MHz. Będą konieczne pozwolenia na budowę" - podkreślił Zika.
W kwestii WiFi w pociągach - widzi on obecnie wyzwania głównie logistyczne. "Będziemy mieli 300 wagonów do końca roku, co oznacza praktycznie, że każdy pociąg PKP Intercity będzie miał nasz internet. Popularne są video call i streaming, ale niejednokrotnie 'zapychają' one sieć i możemy być zmuszeni do ich ograniczania, tak aby wszyscy użytkownicy korzystali z WiFi na satysfakcjonującym poziomie" - podsumował członek zarządu T-Mobile.
Usługi sieci T-Mobile i Heyah dostępne są na blisko 100% powierzchni Polski. Pierwszym współzałożycielem, a obecnie jedynym właścicielem T-Mobile Polska jest globalny koncern telekomunikacyjny Grupa Deutsche Telekom, do której należą m.in. T-Mobile i T-Systems.
(ISBnews)