balcerowicz(strona 4/5)

Lech Kaczyński nie rezygnuje z przypominania rządowi Donalda Tuska o kryzysie gospodarczym. W piątek zamierza zorganizować ekonomiczne konsylium z udziałem byłych ministrów finansów - ustalił "Wprost". Nie obyło się jednak bez zgrzytu. Prezydenckiego zaproszenia nie przyjął Leszek Balcerowicz.

Najnowsze propozycje Komisji Europejskiej mają zwiększyć bezpieczeństwo systemu finansowego. W praktyce mogą zagrozić jego stabilności w krajach takich jak Polska.

Obecny kryzys finansowy nie jest porażką rynku
i odpowiedzią na niego nie może być ani wymyślanie rynku od nowa,
ani wzmożona interwencja państwa, lecz wyzwolenie
przedsiębiorczości - sądzi Leszek Balcerowicz, którego artykuł
zamieszcza czwartkowy "Financial Times".

Ekonomista, profesor Leszek Balcerowicz uważa, że w porównaniu z innymi krajami spowolnienie gospodarcze w Polsce jest mniejsze. Gość "Sygnałów Dnia" Programu Pierwszego Polskiego Radia powiedział, że w obliczu światowego kryzysu stan naszej gospodarki jest stosunkowo dobry.

- Kapitalizm oparty jest na wolności działań gospodarczych.
Trzeba zadać pytanie - czy jest lepszy system? Doświadczenie
pokazuje, że nie - mówi prof. Leszek Balcerowicz. O kryzysie
gospodarczym i kondycji kapitalizmu z polskim ekonomistą rozmawia w "Gazecie
Wyborczej" Witold Gadomski.

Polska powinna skoncentrować się na modernizacji swojej gospodarki, bez oglądania się na problemy związane ze światowym kryzysem gospodarczym. Taki pogląd wyraził Leszek Balcerowicz, który był gościem debaty "Europa wobec kryzysu", zorganizowanej na Zamku Królewskim w Warszawie.

Ekonomista, profesor Leszek Balcerowicz uważa, że w dobie kryzysu najważniejsze jest zachowywanie miejsc pracy.

Przystąpienie do elastycznej linii
kredytowej Międzynarodowego Funduszu Walutowego, o co zabiega
rząd, powinno spowodować zmniejszenie wahań kursu złotego - ocenia
b. prezes NBP prof. Leszek Balcerowicz.

Leszek Balcerowicz wstrzemięźliwie ocenia ustalenia, które zapadły na szczycie G20. Wczoraj w Londynie odbył szczyt najbardziej uprzemysłowionych gospodarek świata.

Leszek Balcerowicz w rozmowie z "Rzeczpospolitą" ostrzega, że Polska ma zbyt "rozdęte" finanse - wydatki w Polsce przekraczają 40 procent PKB. Jego zdaniem, wynika to głównie z ogromnych wydatków socjalnych, które w dodatku są źle adresowane.

Zdyscyplinowana polityka budżetowa oraz mniejsza ilość zaciąganych długów to, w opinii Leszka Balcerowicza, sposoby walki z kryzysem gospodarczym w Polsce.

Profesor Leszek Balcerowicz uważa, że skutki globalnego kryzysu dotkną Polskę w mniejszym stopniu niż inne kraje Europy. Jego zdaniem nie unikniemy skutków recesji, bowiem tempo wzrostu gospodarczego Polski wyraźnie spadnie, ale będą one mniejsze niż na Węgrzech, Ukrainie, Rosji czy w krajach nadbałtyckich.

Prof. Leszek Balcerowicz w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej" uzasadnia dlaczego opłaca się mieć
europejski pieniądz. Wskazują na to - jak twierdzi - wszystkie
znane mu raporty. Jak przyznał Balcerowicz, dziwi go niechęć prezydenta i części opozycji do zmian konstytucji, które umożliwiłby wprowadzenie euro.

Stworzenie europejskiego systemu nadzoru
finansowego, składającego się z rady oceny ryzyka oraz organów
nadzorujących banki, ubezpieczycieli i giełdy w UE, zaproponowała
w środę w odpowiedzi na kryzys finansowy grupa ekspertów pod
przewodnictwem byłego szefa MFW Jacquesa de Larosiere'a.

Profesor Leszek Balcerowicz jest przekonany, że kłopoty na rynkach finansowych nie są kryzysem kapitalizmu. Zdaniem byłego wicepremiera i ministra finansów, obecnej sytuacji nie można absolutnie porównywać z wielkim kryzysem lat 30-tych w Stanach Zjednoczonych.

Leszek Balcerowicz uważa, że na tle innych krajów prognozy dla Polski w sytuacji kryzysu finansowego wyglądają pokrzepiająco. Były prezes NBP mówi "Gazecie Wyborczej", że jeśli Polsce uda się osiągnąć w przyszłym roku 2-3 procent wzrostu PKB, to będzie ona w absolutnej światowej czołówce.

Są poważne badania, które pokazują, że wzrosty cen po wprowadzeniu euro były przejściowe. Natomiast wskaźniki cen, które obrazują całość cen, wcale nie uległy podwyższeniu. Przeciwnie, kraje, które weszły do strefy euro mają umiarkowaną, niską inflację - Leszek Balcerowicz, który był Gościem Radia Zet odniósł się do tezy, że na wprowadzeniu euro w Polsce stracą najbiedniejsi.

Zdaniem byłego prezesa Narodowego Banku Polskiego
i byłego ministra finansów, prof. Leszka Balcerowicza, obecny kryzys
finansowy nie jest krachem kapitalizmu i nie można go porównać do
wielkiej depresji gospodarczej z lat 30.

Zdaniem byłego prezesa Narodowego Banku
Polskiego, prof. Leszka Balcerowicza, obecny kryzys finansowy nie
jest krachem kapitalizmu i nie można go porównać do wielkiej
depresji gospodarczej z lat trzydziestych.

Przebywający w USA były wicepremier i
minister finansów prof. Leszek Balcerowicz dobrze ocenił
skorygowanie w dół prognozy wzrostu ekonomicznego w Polsce w
najnowszym rządowym planie antykryzysowym.