Balcerowicz: kryzys nie dowodzi porażki rynku

Obecny kryzys finansowy nie jest porażką rynku
i odpowiedzią na niego nie może być ani wymyślanie rynku od nowa,
ani wzmożona interwencja państwa, lecz wyzwolenie
przedsiębiorczości - sądzi Leszek Balcerowicz, którego artykuł
zamieszcza czwartkowy "Financial Times".

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP

Według niego u źródeł kryzysu jest luźna polityka pieniężna amerykańskiego banku centralnego Fed (za prezesury Alana Greenspana - PAP), fiskalna polityka rządu George'a W. Busha i nadwyżka oszczędności w niektórych wschodzących gospodarkach (zwłaszcza w Chinach - PAP). Zachęciło to banki i instytucje finansowe do podejmowania zbyt dużego ryzyka na krótką metę.

"Makroekonomiczne ramy polityki gospodarczej oraz regulacje rynków finansowych powinny zostać przeanalizowane z myślą o zmniejszeniu ryzyka niebezpiecznych boomów i krachów" - zaznacza Balcerowicz.

"Polityka przyczyniająca się do powstania i wzrostu dużych finansowych konglomeratów, które w razie kryzysu zagrażają finansowej stabilizacji całych krajów, powinny zostać zidentyfikowane i usunięte" - dodaje.

"Obecny kryzys oznacza, iż niezbędne są dalsze działania wyzwalające potencjał kapitalistycznej przedsiębiorczości, równoważące spadki PKB, spowodowane finansowym kryzysem, i (równoważące) skutki zarządzania nim za cenę drastycznie powiększonego publicznego długu" - wskazuje autor komentarza.

Zdaniem Balcerowicza kryzys stwarza niebezpieczeństwo, iż "empirycznie wątpliwe i emocjonalnie atrakcyjne interpretacje potępiające rynek i apelujące o wprowadzenie rozwiązań, akcentujących rolę państwa, mogą zyskać na atrakcyjności".

Przyjęcie ich zaszkodziłoby długofalowej perspektywie wzrostu. Zwycięstwo idei prymatu państwa w gospodarce byłoby - jak sądzi - szczególnie szkodliwe dla największych gospodarek świata zachodniego takich jak USA zwłaszcza w czasie, gdy gospodarka Chin nadal się reformuje.

"Demokratyczny, przedsiębiorczy kapitalizm nie ma dziś wrogów zewnętrznych; może być osłabiony tylko od środka. Ci, którzy uważają, iż dobrobyt ludzi i ich godność najlepiej zapewniają rządy interweniujące w niewielkim zakresie, powinni zmobilizować się do działania" - podkreśla.

O ile w demokratycznym kapitalizmie intelektualna krytyka systemu nie łączy się z żadnym osobistym ryzykiem, a może być przy tym bardzo lukratywna, o tyle krytyka socjalizmu dla intelektualisty żyjącego w państwie socjalistycznym jest bardzo niebezpieczna - wyjaśnia, dając do zrozumienia, iż wolność gospodarcza i polityczna idą w parze.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Tony truskawek z Egiptu z zakazem wjazdu. Oto co wykryły służby
Tony truskawek z Egiptu z zakazem wjazdu. Oto co wykryły służby
Koniec sporu o kebaba. Turcy wycofali wniosek z UE
Koniec sporu o kebaba. Turcy wycofali wniosek z UE
Skarbówka wyprzedaje auta. Wśród nich kultowa toyota za 8 tys. zł
Skarbówka wyprzedaje auta. Wśród nich kultowa toyota za 8 tys. zł
Pierwszy taki autobus na cmentarzu. To pomysł Polaków
Pierwszy taki autobus na cmentarzu. To pomysł Polaków
Przemyt warty 76 tys. zł. Oto co znaleźli w przesyłkach kurierskich
Przemyt warty 76 tys. zł. Oto co znaleźli w przesyłkach kurierskich
4 minuty przerwy w pracy i sygnał do szefostwa. Amazon odpiera zarzuty
4 minuty przerwy w pracy i sygnał do szefostwa. Amazon odpiera zarzuty
"Złote kolby" niszczą maszyny rolników. Straty sięgają 100 tys. zł
"Złote kolby" niszczą maszyny rolników. Straty sięgają 100 tys. zł
Polskie borówki podbijają Azję. Otwiera się nowy rynek
Polskie borówki podbijają Azję. Otwiera się nowy rynek
Deweloper chce wcisnąć blok na ich podwórku. Mieszkańcy protestują
Deweloper chce wcisnąć blok na ich podwórku. Mieszkańcy protestują
Włamywali się do ciężarówek i kradli towar. Jest decyzja sądu
Włamywali się do ciężarówek i kradli towar. Jest decyzja sądu
Gigant kawowy zwalnia. 900 osób w USA straci pracę
Gigant kawowy zwalnia. 900 osób w USA straci pracę