benzyna(strona 3/104)

W związku ze spadkiem w ostatnich dniach hurtowych cen paliw, w najbliższym czasie można spodziewać się obniżek na stacjach benzynowych - uważają eksperci petrol.pl.

Rośnie zużycie paliw w Polsce - odnotowuje Ministerstwo Energii.

Na przełomie maja i czerwca na stacjach zobaczymy dalsze podwyżki, chociaż ich skala powinna być mniejsza niż w ostatnich dniach - ocenił analityk e-petrol. Również BM Reflex prognozuje w nadchodzącym tygodniu wzrosty cen paliw na stacjach.

Największy wzrost zanotowano w przypadku benzyny - o blisko 11 procent, na drugim miejscu jest olej napędowy - 6 procent.

W 2015 roku w przypadku losowo pobranych próbek paliw ciekłych wymagań nie spełniało 2,68 proc. Nieprawidłowości częściej dotyczyły oleju napędowego (4,67 proc.) niż benzyny (1,14 proc).

Według prognoz e-petrol.pl w przyszłym tygodniu za tankowanie benzyny bezołowiowej 95 będziemy płacić więcej - średnio 4,10-4,20 PLN/l.

Według ekspertów, to zapewne nie koniec podwyżek, zwłaszcza że na światowych rynkach ceny paliw idą w górę.

Polscy kierowcy mogą być zadowoleni, ponieważ ceny benzyny i ropy powinny się jeszcze obniżać - przewidują analitycy paliwowi BM Reflex i E-petrol. Ceny nie powinny też rosnąć póki OPEC nie zmniejszy wydobycia ropy.

Większość skontrolowanych przez Inspekcję Handlową odmierzaczy paliw na stacjach benzynowych w Polsce spełnia wymagania - podaje UOKiK. Urząd jednocześnie informuje, że wykryte w trakcie kontroli nieprawidłowości zostały wyeliminowane przez właścicieli stacji.

60 groszy - tyle wynosi obecnie różnica pomiędzy ceną benzyny bezołowiowej 95 w krajowym hurcie i na głównych europejskich giełdach paliwowych - określanych skrótem ARA.

Baryłka ropy naftowej kosztuje ostatnio na międzynarodowych giełdach mniej niż 40 dolarów. To oznacza, że w ciągu roku straciła na wartości ponad 20 dolarów (spadek o ponad 38 proc. rdr.), a od rozpoczęcia spadków w czerwcu 2014 roku niemal 75 dolarów.

W najbliższych dniach hurtowe ceny paliw niewiele wzrosną, co być może przełoży się na drobną korektę cen na stacjach benzynowych - prognozuje e-petrol. Z kolei eksperci BM Reflex oceniają, że obniżki benzyn w detalu w przyszłym tygodniu stoją pod znakiem zapytania.

Takiej sytuacji na polskich stacjach paliw nie było od lat. Olej napędowy jest nawet o kilkadziesiąt złotych tańszy niż benzyna. To wynik znaczącego, większego niż przed rokiem, popytu na benzynę - wyjaśnia Urszula Cieślak, ekspert z Biura Maklerskiego Reflex. Czy taka sytuacja się utrzyma i jak długo posiadacze diesli będą z góry patrzeć na innych kierowców?

Wyjazdy związane z nadchodzącym długim weekendem mogą być droższe - oceniają analitycy.

Dobre wieści dla kierowców. Najbliższy miesiąc to stabilizacja na rynku paliw. Na razie więc nie zapłacimy za benzynę powyżej 5 zł.

W przyszłym tygodniu znowu będą drożały benzyna i olej napędowy. Mniej zapłacą tylko właściciele aut z instalacją gazową.

Bieżący rok rozpoczął się dobrze dla kierowców - tylko od początku stycznia ceny benzyny na stacjach spadły o 28 gr, oleju napędowego o 26 gr, a autogazu aż o 30 groszy na litrze. Jednak od połowy 2014 roku, kiedy rozpoczęła się tendencja spadkowa, za litr benzyny płacimy średnio 1,19 zł mniej, za litr oleju napędowego - 1,06 zł, a za litr autogazu - 57 gr, wynika z wyliczeń analityków Biura Maklerskiego Reflex.

Arabia Saudyjska może poradzić sobie, nawet jeśli kryzys cenowy na rynku ropy naftowej miałby potrwać osiem lat - powiedział telewizji BBC Mohammed al-Sabban, były doradca rządu Arabii Saudyjskiej ds. ropy.

Ceny paliwa na polskich stacjach benzynowych są obecnie identyczne, jak w grudniu 2010 roku. A eksperci nie mają wątpliwości, że wkrótce za benzynę lub olej napędowy zapłacimy jeszcze mniej.

Na stacjach benzynowych w dalszym ciągu obniżki. Głównym powodem pozostaje taniejąca ropa na światowych rynkach – baryłka jest już prawie dwa razy tańsza niż przed rokiem. Sytuacja wynika głównie z nadpodaży surowca na świecie i braku ograniczenia produkcji przez kraje OPEC. Z drugiej strony, spada zapotrzebowanie na ropę, m.in. w Stanach Zjednoczonych. W konsekwencji w Polsce ceny paliw od lipca spadły już o 60-70 groszy, a dalsze obniżki są prawie pewne.