Nie tylko nad Wisłą ceny mieszkań galopują, a przeciętny Kowalski łapie się za głowę, gdy widzi cenę za metr kwadratowy. W stolicy Węgier za metr nowego lokum trzeba już płacić milion forintów. To równowartość około 13 tysięcy złotych. Tak drogo jeszcze nigdy nie było.