Od rana nasza waluta zdecydowanie zyskiwała na wartości. Za euro na początku dnia trzeba było zapłacić 4,19 zł, około godziny 11. już tylko 4,15 zł. Dolar zaczynał dzień od poziomu 3,32 zł, po szturmie naszej waluty spadł do 3,29 zł. Później było już tylko lepiej. Złoty się dalej umacniał.