14 z 31 placówek dyplomatycznych, które wynajmują nieruchomości od kontrolowanej przez Skarb Państwa firmy Dipservice, spóźnia się z płaceniem. - To kwoty od 300 zł do nawet ok. 100 tys. zł - mówi "Rzeczpospolitej" Jędrzej Kunowski, rzecznik prasowy Dipservice.