"Kupujcie polskie produkty", czy "korzystajcie z usług polskich firm" - takie słowa słyszymy niemal codziennie z ust polityków Zjednoczonej Prawicy. Okazuje się, że czasem i do ich gustu przypadają produkty niepolskie, jak np. praliny belgijskie, z którymi przyłapany został Joachim Brudziński.