W ciągu dwóch miesięcy i kilku dni rząd Mario Montiego, powołany w rezultacie kryzysu politycznego i finansowego związanego z publicznym zadłużeniem dokonał we Włoszech prawdziwej rewolucji w gospodarce, zarządzaniu, ale i codziennym życiu oraz mentalności.
Premier Włoch Mario Monti po raz kolejny w tych dniach upomniał się o prawo Polski do udziału w dyskusji na temat sytuacji w strefie euro. Szef rządu mówił o tym w piątek w wywiadzie dla telewizji RAI.
Rząd Mario Montiego przedstawił w piątek pakiet różnego rodzaju liberalizacji gospodarczych, których sama zapowiedź wywołała w tych dniach we Włoszech serię protestów kilku grup zawodowych, między innymi taksówkarzy.
Po spotkaniu z premierem Mario Montim w Rzymie przewodniczący Rady Europejskiej Herman Van Rompuy oświadczył na konferencji prasowej, że Włochy "zmierzają we właściwym kierunku" i pochwalił rząd za podjęte działania w walce z kryzysem finansów publicznych.
Premier Włoch Mario Monti zapewnił, że ze spokojem i optymizmem ocenia szanse kraju na wyjście z kryzysu finansów publicznych. W wywiadzie dla telewizji RAI w niedzielę wieczorem Monti zapowiedział szereg liberalizacji i położenie kresu potędze korporacji.
Włoska Izba Deputowanych uchwaliła program oszczędnościowy rządu Mario Montiego, przedstawiony na początku grudnia. Pakiet antykryzysowy, szacowany na 30 miliardów euro, poparły największe ugrupowania centroprawicy i centrolewicy.
Włoski episkopat chce rozmawiać na temat obłożenia podatkiem od nieruchomości swoich budynków. Chodzi między innymi o "domy pielgrzyma", które mają ulgi podatkowe pomimo, że działają niczym zwykłe hotele - donosi "Rzeczpospolita".
Po spotkaniu z premierem Włoch Mario Montim w niedzielę przywódcy trzech central związkowych potwierdzili, że w poniedziałek odbędzie się strajk generalny przeciwko programowi oszczędnościowemu. Rząd oświadczył, że sytuacja finansowa kraju jest bardzo ciężka.
Włoski Kościół i Watykan nie jest gotów na wyrzeczenia w obliczu poważnego kryzysu, który zmusił rząd Mario Montiego do przyjęcia bolesnego dla obywateli planu oszczędności - to główna teza opublikowanego w środę artykułu Marco Politiego.
Premier Włoch Mario Monti powiedział we wtorek w telewizji RAI, że trzeba "poskromić" rynki finansowe, które nazwał "dzikimi bestiami". Zaapelował do związków zawodowych, które zapowiadają strajki przeciwko programowi oszczędności, o refleksję.
Włoska prasa uważa, że program oszczędności rządu Mario Montiego najlepiej symbolizuje to, że minister pracy Elsa Fornero popłakała się na konferencji prasowej mówiąc o konieczności wyrzeczeń. Płakała minister, będą płakać miliony- podkreślają komentatorzy.
Premier Włoch Mario Monti ogłosił, że jego rząd przyjął pakiet antykryzysowy, który ma "uratować i rozwinąć" kraj, pogrążony - jak przyznał - w "bardzo ciężkim kryzysie". Szef rządu ogłosił, że zrezygnował z pensji.
Szefowie unijnych instytucji z zadowoleniem zareagowali na wieść, że ekonomista, były komisarz UE Mario Monti otrzymał misję utworzenia nowego rządu. To sygnał, że Włochy są zdeterminowane, by przezwyciężyć kryzys - oświadczyli.