Włoch przyjęły program oszczędnościowy

Włoska Izba Deputowanych uchwaliła program oszczędnościowy rządu Mario Montiego, przedstawiony na początku grudnia. Pakiet antykryzysowy, szacowany na 30 miliardów euro, poparły największe ugrupowania centroprawicy i centrolewicy.

Za przyjęciem programu głosowało 402 deputowanych, a przeciwko było 75.

Pakiet antykryzysowy, nazwany przez premiera Mario Montiego "ratunkiem dla Włoch", ma doprowadzić do równowagi w finansach publicznych w 2013 roku. Przewiduje między innymi reformę systemu emerytalnego, podniesienie podatku VAT, szereg opłat bankowych i za transakcje finansowe, podatki od luksusu, a także przywrócenie gminnego podatku od nieruchomości od pierwszego domu oraz redukcję kosztów polityki na wszystkich szczeblach. Rząd argumentuje, że wszyscy muszą ponieść wyrzeczenia.

Wcześniej tego dnia gabinet Mario Montiego otrzymał wotum zaufania Izby Deputowanych, zgodnie z parlamentarną praktyką łączenia wniosku w tej sprawie z ważnymi głosowaniami.

Premier Monti wyraził nadzieję, że obecny pakiet antykryzysowy będzie ostatnim, jaki jest potrzebny do uzdrowienia finansów państwa.

- Czuję, że wszyscy mamy ten sam cel: pracę dla dobra Włoch - mówił szef rządu w izbie niższej.

- Nie mam wątpliwości co do tego, że jeśli wszyscy wywiążemy się z naszych obowiązków w poczuciu odpowiedzialności, to Włochy się uratują - podkreślił Mario Monti.

Profesor Monti stwierdził także, że w chwili, gdy rządy kolejnych krajów uchwalają podobne pakiety, by zahamować kryzys w strefie euro, Unia Europejska robi za mało na rzecz wzrostu.

- Wielu to już powiedziało, a ja mówię to jako premier: Unii Europejskiej brakuje całościowej polityki na rzecz wzrostu i rozwoju - oświadczył.

- Jestem pełen nadziei i ufności- zapewnił premier. W swym wystąpieniu odpowiedział również swemu poprzednikowi, Silvio Berlusconiego, który dzień wcześniej powiedział, że Monti jest "zdesperowany".

- Nie czuję się wcale zdesperowany - oznajmił szef rządu.

Głosowanie nad programem oszczędnościowym w Senacie ma odbyć się jeszcze przed Świętami.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Mają dopłacić 5 tys. zł za ogrzewanie. Spór w Bielsku-Białej
Mają dopłacić 5 tys. zł za ogrzewanie. Spór w Bielsku-Białej
Polskie miasto zakazało rodeo. "Tysiące osób chciało je obejrzeć"
Polskie miasto zakazało rodeo. "Tysiące osób chciało je obejrzeć"
Właściciel browaru chce zakazać reklamy piwa. Tak to tłumaczy
Właściciel browaru chce zakazać reklamy piwa. Tak to tłumaczy
Kraków ma problem z kierowcami autobusów. Wytrzymują dwa miesiące
Kraków ma problem z kierowcami autobusów. Wytrzymują dwa miesiące
Robią biznes na odsprzedawaniu artykułów z Biedronki. Tak zarabiają
Robią biznes na odsprzedawaniu artykułów z Biedronki. Tak zarabiają
Dramat 7,5 tys. rolników. Mogą stracić ciągniki, obwiniają urzędników
Dramat 7,5 tys. rolników. Mogą stracić ciągniki, obwiniają urzędników
Dziś wyjątkowe losowanie Lotto. Najwyższa kumulacja w 2025 r.
Dziś wyjątkowe losowanie Lotto. Najwyższa kumulacja w 2025 r.
Zapłacisz nawet 5 tys. zł. Grzywna za spacer z dzieckiem
Zapłacisz nawet 5 tys. zł. Grzywna za spacer z dzieckiem
Nowa sieć na Mazurach działa. Podróże o 50 minut krótsze
Nowa sieć na Mazurach działa. Podróże o 50 minut krótsze
Kliknął reklamę. Odebrał telefon "brokera". Oszczędności znikły
Kliknął reklamę. Odebrał telefon "brokera". Oszczędności znikły
Spór o działkę. Gmina zapomniała wspomnieć o "drobnym" szczególe
Spór o działkę. Gmina zapomniała wspomnieć o "drobnym" szczególe
Wypożyczył auto na Okęciu. Firma chciała, żeby zapłacił za cudze usterki
Wypożyczył auto na Okęciu. Firma chciała, żeby zapłacił za cudze usterki