mundial(strona 2/2)

Trzy lata temu gospodarzem piłkarskich mistrzostw świata była RPA. W przyszłym roku Mundial odbędzie się w Brazylii, a do następnego już szykuje się Rosja. W Chinach w 2008 r. odbywała się olimpiada. Każdy z krajów organizujących takie wydarzenie ma nadzieję, że pomoże to jego gospodarce. Najczęściej jednak kończy się na rachubach.

15 mld euro – tyle w ciągu kolejnych pięciu lat Rosja zamierza wydać na przygotowanie 11 miast–gospodarzy do Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej. Zdaniem polskiego resortu spraw zagranicznych to doskonała szansa dla polskich firm, które mają doświadczenie w przygotowaniach do Euro 2012. Kontakty na rosyjskim rynku ma polskim przedsiębiorstwom ułatwić specjalny program przygotowany przez MSZ: „Od Mistrzostw Europy do Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej". 26 marca w Moskwie resort organizuje spotkanie przedstawicieli polskich firm i strony rosyjskiej.

Portugalska firma Martifer ukończyła budowę stadionu na piłkarskie mistrzostwa świata w Brazylii. Będzie to jedna z dwunastu aren organizowanego w 2014 r. mundialu.

PBG i Hydrobudowa Polska mają apetyt na budowę stadionów na Bliskim Wschodzie. Wkrótce podpiszą umowy?

50 mln złotych. Tyle według Dziennika Gazety Prawnej zarobiła publiczna telewizja na mundialu. To kropla w morzu potrzeb.<

Właśnie rozpoczął się mundial w RPA, ale za niecałe dwa lata to my przyjmiemy kibiców z całego świata.
Wbrew pozorom z egzotycznym RPA mamy wiele wspólnego. Przede wszystkim bardzo słabą reprezentację. Po drugie mundial w Afryce to eksperyment FIFA, a Euro 2012 w Polsce i na Ukrainie to ryzyko podjęte przez europejską UEFA. Po trzecie nasz Stadion Narodowy to kopia areny mistrzostw świata w Kapsztadzie. Z tą różnicą tamten już stoi, a nasz gotowy będzie dopiero za rok.

Organizatorzy Euro 2012 będą z uwagą śledzili, jak z organizacją mistrzostw świata w piłce nożnej radzi sobie Republika Południowej Afryki. Ekspert firmy doradczej Deloitte Jacek Bochenek uważa, że takie obserwacje mogą być bardzo cenne, bo organizatorzy rozpoczynającego się dziś mundialu i Euro 2012 muszą się zmagać z podobnymi problemami. W obydwu przypadkach największym wyzwaniem jest budowa infrastruktury nie tylko sportowej, ale też drogowej.

Mundial może spowodować wzrost sprzedaży o 4 proc.