protest policjantów

- Koledzy z innych służb też będą wprowadzać elementy protestu włoskiego. Straż pożarna, służba więzienna, straż graniczna, służba celna. Największe obawy dotyczą działań zapowiedzianych przez związek zawodowy straży granicznej i służby celnej. Koledzy twierdzą, że będą wprowadzać takie działania na granicach, w portach lotniczych - mówił w programie "Money. To się liczy" Rafał Jankowski, przewodniczący Federacji Związków Zawodowych Służb Mundurowych.

Policjanci zaostrzają protest. Mimo obietnicy podwyżek, w tym roku wyższe pensje - i to niewielkie - dostali nieliczni. - Ci najsłabiej uposażeni dostali około 100 zł na rękę. Ci, którzy zaczynają karierę zawodową, zarabiają 2500-2700 zł. Dlatego mamy taką falę odejść. Ludzie przychodzą i już na etapie szkoleń odchodzą do innych firm. Nie ma chętnych do pracy nie tylko w policji, ale też w innych służbach. Myślę, że wiele osób dorabia w różny sposób, bo trzeba łatać budżety domowe - mówił w programie "Money. To się liczy" Rafał Jankowski, przewodniczący Federacji Stowarzyszeń Służb Mundurowych RP.

Jak zapewniał gość programu "Money. To się liczy" fakt, że policjanci nie wystawiają mandatów za większość wykroczeń, nie ma wpływu na poziom bezpieczeństwa w kraju. - To tak nie wygląda, jeśli ktoś pojedzie brawurowo i zagrozi swoim stylem jazdy innym uczestnikom ruchu, to oczywiście dostanie mandat i to z górnej póły. Tak samo na pobłażliwość policjantów nie mogą liczyć złodzieje sklepowi, czy chuligani powodujący burdy. Dziś do biura zadzwonił oburzony obywatel ukarany mandatem i pytał dlaczego, przecież my strajkujemy - mówił w programie "Money. To się liczy" Rafał Jankowski, przewodniczący Zarządu Głównego NSZZ Policjantów.

Zdaniem gościa programu "Money. To się liczy" przez trwający protest policjantów, codziennie zamiast mandatu, kilkanaście do kilkudziesięciu tysięcy osób dostaje pouczenie. - Myślę, że to jest dobry szacunek, bo kwota, którą budżet państwa przewiduje, że takie wpływy z mandatów będą, to jest pół miliarda złotych rocznie. Dostaję na bieżąco raporty z rożnych garnizonów w kraju i tam, gdzie było ich kilkadziesiąt, teraz jest jeden, dwa lub wcale - mówił w programie "Money. To się liczy" Rafał Jankowski, przewodniczący Zarządu Głównego NSZZ Policjantów.

Przedstawiciel związku zawodowego policjantów goszczący w programie "Money. To się liczy" zapowiedział, że mundurowi już przygotowują kolejny etap protestu. Po tygodniu od ogłoszenia protestu, policjanci nadal nie porozumieli się z rządem. - Na razie zaczęliśmy na miękko, od pouczania. Ale jeśli rozmowy nie będą się posuwać, to już w sierpniu planujemy kolejny etap naszego protestu. Planujemy, że będą to już elementy strajku włoskiego, czyli wykonywanie w sposób bardzo szczegółowy czynności. To co można zrobić w pół godziny, można też zrobić w godzinę - mówił w programie "Money. To się liczy" Rafał Jankowski, przewodniczący Zarządu Głównego NSZZ Policjantów.